Czym jest zespół takotsubo? Objawy, przyczyny i sposoby leczenia

Zespół takotsubo bywa też nazywany zespołem złamanego serca. Niektóre osoby, które doświadczyły silnego przeżycia emocjonalnego jakim może być np. rozstanie z partnerem/partnerką, mogą prezentować objawy zawału mięśnia sercowego. Jednak mimo ciężkiego stanu, w ich tętnicach nie ma zmian miażdżycowych zamykających światło naczyń. Z czym mamy więc do czynienia?

Czym jest zespół takotsubo?

Zespół takotsubo to rzadka choroba mięśnia sercowego, w której niewydolna jest lewa komora serca. Przyjmuje ona w tym okresie kształt “takotsubo”, czyli japońskiego narzędzia do połowu ośmiornic. Wygląda on jak dzbanek o wąskiej szyjce i o szerokim dnie. Jeden fragment lewej komory serca kurczy się bardzo mocno, inny jest rozdęty jak dzban i przestaje funkcjonować.

http://circ.ahajournals.org & http://www.bjmp.org/

Oprócz tej egzotycznie brzmiącej nazwy, możemy spotkać się z określeniami zespołu złamanego serca, zespołu akinetycznego (czyli unieruchomionego) koniuszka lub o kardiomiopatii stresowej. Cechą szczególną choroby jest występowanie objawów w trakcie działania silnego czynnika stresującego. Zauważono, że częściej zapadają na takotsubo osoby ze skłonnościami do depresji, czy problemami psychiatrycznymi, które prawdopodobnie gorzej radzą sobie ze stresem. Choroba pojawia się głównie u kobiet w wieku pomenopauzalnym, chociaż obserwowano przypadki również u młodszych pań, a także u mężczyzn.

Zespół takotsubo – objawy

Newsletter Medovita - przydatne informacje, dostęp do nowych e-booków przed premierą.
Zapisuję się

Objawy do złudzenia przypominają ostrą niewydolność serca lub jego zawał i (jak już wcześniej wspomniano) są bezpośrednio związane z silnym stresem – głównie emocjonalnym, ale też fizycznym. Typowe objawy to:

  • ból w klatce piersiowej 67,8%;
  • duszność 17,8%.

Inne objawy które mogą wystąpić:

  • kołatania serca;
  • nudności i wymioty;
  • omdlenia;
  • nadmierna potliwość;
  • dreszcze;
  • obustronny ból kończyn dolnych;
  • obrzęk płuc;
  • wstrząs kardiogenny 4,2%;
  • zatrzymanie krążenia w przebiegu migotania komór 1,5%.

W badaniu EKG obserwujemy pewne zmiany. Na obraz tego badania składa się tzw linia izoelektryczna, która jest pozioma i pewne jej uniesienia i obniżenia, tzw załamki, które mają oznaczenia literowe. Widać uniesienie odcinka ST (jak w zawale serca) i/lub ujemne (poniżej linii izoelektrycznej) załamki T. W badaniach laboratoryjnych stwierdza się nieznaczne podwyższenie troponin sercowych. Są to białka mięśnia serca będące markerami (znacznikami danej nieprawidłowości) niedokrwienia tego narządu.

Zespół takotsubo – przyczyny

Pomimo intensywnych badań wciąż niewiele wiemy na temat przyczyn i mechanizmów prowadzących do rozwoju tej choroby. Istnieje wiele hipotez, którymi próbuje tłumaczyć się przyczynę wystąpienia choroby, z których dominująca jest teoria negatywnego wpływu na serce wysokich stężeń adrenaliny. Jest to hormon odgrywający ważną rolę właśnie w sytuacjach stresowych, umożliwiając organizmowi błyskawiczną reakcję na zagrożenie. To reakcja obronna niezbędna do przeżycia. Poziom hormonów stresu badany u pacjentów jest wyraźnie podwyższony nawet przez kilka tygodni od rozpoczęcia objawów. Wysoki poziom adrenaliny wpływa na naczynia krwionośne obkurczając je, co powoduje wzrost ciśnienia krwi. Jednak gdy hormony wytwarzane są zbyt szybko, mogą przedostać się bezpośrednio do naczyń wieńcowych (bezpośrednio zaopatrujących serce). Powoduje to nagłe zmniejszenie przepływu odżywczej krwi przez mięsień sercowy, rozdęcie komór i zakłócenie ich pracy a nawet całkowity blok, udając np. zawał serca.

Czy wiesz że: więcej przypadków zespołu takotsubo zdarza się latem niż zimą? Szczególnie dużo w poniedziałki (dzień powrotu do pracy), sporadycznie w sobotę.  

Fakt, że panie chorują częściej również jest związany z hormonami. Kobiece serca mogą być po prostu mniej odporne na działanie hormonów stresu. Ma to miejsce szczególnie w wieku średnim i starszym, czyli w okresie okołomenopeuzalnym. Wtedy jajniki przestają produkować hormony zwane estrogenami. Gdy poziom estrogenów wyraźnie się obniża, stan serca i naczyń krwionośnych może się gwałtownie pogorszyć.

Zespół takotsubo – leczenie

Leczenie zespołu takotsubo jest objawowe i ogranicza się zwykle do leczenia farmakologicznego. Podstawowymi grupami leków są beta-adrenolityki (betablokery) i inhibitory konwertazy angiotensyny (ACEI). Są to leki stosowane przede wszystkim w nadciśnieniu tętniczym. Rozszerzają naczynia krwionośne. B-adrenolityki nie dopuszczają do połączenia się adrenaliny z receptorem, co hamuje jej działanie. Niekiedy stosuje się też leki przeciwkrzepliwe na wypadek ewentualnych zakrzepów w naczyniach.

Zapamiętaj: Zespół takotsubo to rzadka choroba mięśnia sercowego, w której niewydolna jest lewa komora serca. Przyjmuje ona w tym okresie kształt “takotsubo”, czyli japońskiego narzędzia do połowu ośmiornic.

Nieprawidłowość w zapisie EKG cofają się w ciągu kilkunastu do kilkudziesięciu miesięcy. Dolegliwości i zaburzenia kurczliwości serca wycofują się znacznie szybciej. Bywa, że objawy są na tyle słabe, że po prostu z czasem ustępują, bez konieczności leczenia farmakologicznego. Niestety zdarza się też, że choroba ma gwałtowny i ciężki przebieg: dochodzi do całkowitego zatrzymania akcji serca i niewydolności oddechowej. Wtedy najważniejsze jest szybkie zabezpieczenie czynności życiowych pacjenta i funkcji elektrycznej serca np. przez zastosowanie defibrylatora, który może przywrócić właściwy rytm serca. Rokowanie jest dobre, a do powrotu prawidłowej funkcji skurczowej serca dochodzi w przeciągu 2–4 tygodni.

Rokowania wśród dotkniętych takotsubo są pomyślne. Powikłania występują rzadko, śmiertelność jest znikoma. Nie zmienia to faktu, że przypadłości nie należy lekceważyć. Pierwsze objawy powinny nas skłonić do szybkiej wizyty u lekarza. Codzienne unikanie nerwów i przede wszystkim nauka sposobów radzenia sobie z nimi są korzystne z punktu widzenia dbałości o zdrowe serce. Gdy czujesz, że nie radzisz sobie z emocjami, zbyt silnie reagujesz na stres, co utrudnia ci funkcjonowanie, może warto pomyśleć o wizycie u psychoterapeuty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *