Kompendium COVID-19

Koronawirusy to szeroko rozpowszechniona na całym świecie rodzina wirusów, powodująca zakażenia u wielu gatunków zwierząt, a także u ludzi. Szacuje się, że różnego rodzaju koronawirusy są przyczyną około ⅓ wszystkich infekcji dróg oddechowych wśród osób dorosłych i dzieci, w tym także ich ciężkich postaci np. zapalenia płuc. Pod koniec 2019 roku zidentyfikowano nowego koronawirusa, będącego przyczyną przypadków ciężkiego zapalenia płuc w Wuhan, stolicy chińskiej prowincji Hubei. Wirus ten bardzo szybko się rozprzestrzenił, powodując globalną pandemię. Mimo, że pandemia COVID-19 towarzyszy nam od roku, wciąż pozostaje wiele kwestii związanych z koronawirusem SARS-CoV-2, które budzą nasze wątpliwości. W poniższym artykule skupimy się na omówieniu najistotniejszych zagadnień związanych z COVID-19.

Geneza COVID-19

Wokół tematu pochodzenia koronawirusa SARS-CoV-2 (severe acute respiratory syndrome coronavirus 2 – koronawirus wywołujący zespół ciężkiej, ostrej niewydolności oddechowej) narosło wiele mitów, pojawiały się nawet głosy, że wirus ten został celowo wyhodowany w laboratorium w Wuhan. Na dzień dzisiejszy wiemy, że jest to nieprawda, gdyż istnieją dowody na to, że koronawirus SARS-CoV-2 naturalnie ewoluował i nie został wytworzony przez człowieka. Uważa się, że naturalnymi gospodarzami SARS-CoV-2 były prawdopodobnie nietoperze z rodziny podkowcowatych, gdyż u zwierząt tych zidentyfikowano wirusy blisko spokrewnione pod względem genetycznym z koronawirusem odpowiedzialnym za pandemię COVID-19. Na skutek zmian w materiale genetycznym oraz przełamania barier gatunkowych doszło do pełnej adaptacji wirusów do organizmu człowieka. Wciąż nie do końca wiadomo, w jaki sposób doszło do transmisji koronawirusa od nietoperzy do ludzi – podejrzewa się, że ogniwem pośrednim w tym procesie mógł być ssak z rodziny łuskowcowatych, łuskowiec chiński. Produkty z łuskowców były nielegalnie sprzedawane w Chinach, gdyż tradycyjna medycyna medycyna chińska przypisywała im niezwykłe właściwości zdrowotne. Obecnie proceder ten został zakazany, a łuskowce chińskie znajdują się na liście zwierząt krytycznie zagrożonych według Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody. Związek tych ssaków z transmisją koronawirusa SARS-CoV-2 nie został jeszcze ostatecznie potwierdzony, a znalezienie odpowiedzi na to pytanie wymaga przeprowadzenia dalszych badań.

Objawy COVID-19

Newsletter Medovita - przydatne informacje, dostęp do nowych e-booków przed premierą.
Zapisuję się

Szacunkowy czas inkubacji (wylęgania) COVID-19, podczas którego wirus intensywnie się namnaża (replikuje) wynosi do 14 dni od momentu narażenia. Pierwsze symptomy najczęściej pojawiają się 4-5 dnia od kontaktu z osobą zakażoną, ponieważ zwykle w tym okresie w organizmie pacjenta znajduje się już wystarczająca do wywołania objawów liczba kopii wirusa. Spektrum objawów prezentowanych przez chorych jest bardzo szerokie – od bezobjawowego przebiegu, poprzez łagodną chorobę układu oddechowego przypominającą przeziębienie, ciężkie zapalenie płuc, aż po zgon z powodu niewydolności oddechowej.

Czy wiesz że: jednym z rzadkich symptomów COVID-19 (rozwijającym się u 1-3% osób zakażonych) jest zapalenie spojówek, które objawia się zaczerwienieniem, pieczeniem, bólem oraz łzawieniem oczu?

Na samym początku warto podkreślić, że u każdego pacjenta choroba przebiega w nieco odmienny sposób, a jej nasilenie jest bardzo zróżnicowane pomiędzy różnymi pacjentami. Do najczęściej spotykanych objawów sugerujących zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 zaliczamy:

  • uczucie osłabienia i ogólne “rozbicie”;
  • suchy kaszel;
  • duszność i uczucie dyskomfortu w klatce piersiowej;
  • silne bóle stawowo-mięśniowe;
  • gorączka (temperatura ciała >38℃);
  • utrata węchu lub smaku – utrata wymienionych zmysłów nie jest konsekwencją kataru, lecz wynika z “czasowego wyłączenia” przez wirusa komórek odpowiedzialnych za odczuwanie węchu i smaku. Utrata węchu i/lub smaku z reguły nie występuje na samym początku choroby, lecz dołącza się do pozostałych symptomów po kilku dniach. Jest to najbardziej charakterystyczny objaw COVID-19.

Bardzo rzadko u danego pacjenta wystąpią wszystkie typowe objawy, a znacznie częściej może to być tylko jeden symptom świadczący o zakażeniu. Należy podkreślić, że objawy prezentowane przez pacjentów zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2 są bardzo różnorodne – u części chorych jedyną manifestacją mogą być np. silne bóle mięśniowe. W ostatnim czasie coraz częściej odnotowuje się także silne bóle głowy zlokalizowane w okolicy czoła, nad łukami brwiowymi, które chorzy mylnie utożsamiają z zapaleniem zatok. U nielicznych osób, pierwszym, a nawet jedynym objawem zakażenia może być pojawienie się dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego, takich jak ból brzucha, nudności, wymioty oraz biegunka. Również takie objawy jak ból gardła czy katar, które często są przez pacjenta bagatelizowane i brane za przejaw zwykłego przeziębienia, mogą okazać się manifestacją COVID-19. Przebieg schorzenia jest wysoce nieprzewidywalny, dlatego też bez wykluczenia zakażenia przy pomocy testu genetycznego nie jesteśmy w stanie z pełną pewnością stwierdzić, czy objawy u danego pacjenta są konsekwencją zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 czy też zupełnie innym patogenem.

U większości osób zakażonych przebieg choroby jest łagodny, a objawy mają umiarkowane nasilenie, należy jednak pamiętać, że COVID-19 jest chorobą potencjalnie śmiertelną, zwłaszcza dla osób starszych oraz pacjentów z obniżoną odpornością. Objawami klinicznymi wskazującymi na ciężki przebieg choroby są:

  • saturacja (wysycenie krwi tlenem) <95%; częstotliwość oddechów >30/minutę;
  • cechy niewydolności oddechowej:

– duszność;

– trudności w mówieniu pełnymi zdaniami;

– praca dodatkowych mięśni oddechowych (wciąganie międzyżebrzy, poruszanie skrzydełkami nosa);

– sinica (niebiesko-fioletowe zabarwienie powłok skórnych i błon śluzowych).

Pacjenci prezentujący takie objawy wymagają bezwzględnie hospitalizacji i zastosowania wsparcia oddechowego (tlenoterapii lub mechanicznej wentylacji – podłączenia do respiratora).

Według ostatnich doniesień, zakażeniu koronawirusem SARS-CoV-2 mogą towarzyszyć także niespecyficzne zmiany dermatologiczne, takie jak:

  • rumieniowo-obrzękowe zmiany w zakresie palców rąk lub stóp, przypominające odmrożenie palców (tzw. “palce covidowe”). Zmiany są asymetryczne, często towarzyszy im świąd i ustępują bez pozostawienia śladu. Zmiany te mogą być jedynym objawem infekcji COVID-19 i zazwyczaj są kojarzone z łagodnym jej przebiegiem;
  • wysypka plamisto-grudkowa (nieco przypominająca wysypkę w przebiegu odry). Wysypka może pojawić się na każdym etapie choroby, ale najczęściej występuje w okresie zdrowienia. Jest to najczęstszy objaw skórny towarzyszący zakażeniu koronawirusem SARS-CoV-2. Wysypka może być nie tylko przejawem zakażenia koronawirusem, ale może także wystąpić jako efekt uboczny leków stosowanych w terapii COVID-19;
  • wysypka pęcherzykowa, przypominająca wysypkę towarzyszącą ospie wietrznej;
  • zmiany naczyniowe – siateczkowate rozszerzenie naczyń, a w najbardziej zaawansowanych przypadkach zmiany martwicze dystalnych części ciała (palce dłoni i stóp przyjmują czarne zabarwienie). Zmiany martwicze sugerują, że przebieg infekcji może być zagrożeniem dla życia i pojawiają się głównie u osób starszych zainfekowanych koronawirusem SARS-CoV-2.

„Palce covidowe”

Źródło

 Martwica palców rąk w wyniku zmian naczyniowych w przebiegu COVID-19

Źródło

Siność siatkowata w przebiegu COVID-19    

Źródło

Szacuje się, że częstość występowania zmian dermatologicznych w przebiegu COVID-19 wynosi od 1 do 30%. Zwłaszcza u pacjentów z brakiem typowych objawów chorobowych, takich jak kaszel, gorączka czy utrata węchu i smaku, zmiany skórne mogą sugerować obecność zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2.

Nie da się jednoznacznie określić, jak długo pacjent zakażony koronawirusem SARS-CoV-2 może zarażać inne osoby. Prawdopodobnie na długość tego okresu ma wpływ przebieg choroby u danego pacjenta. Z analizy przeprowadzonej przez naukowców z Oregon Health & Science University, której rezultaty opublikowano na łamach pisma “Infection Control and Hospital Epidemiology” wynika, że osoby ze skąpymi objawami i łagodnym przebiegiem choroby zarażają innych nie dłużej niż przez 10 dni od momentu wystąpienia objawów, a pacjenci przechodzący chorobę ciężko – nawet przez około 20 dni od pojawienia się objawów choroby. Ze względu na fakt, że nawet po ustąpieniu objawów choroby pacjent wciąż potencjalnie może zarażać inne osoby (poprzez wydalanie wirusa z organizmu drogą kropelkową), tak ważne jest przestrzeganie zasad izolacji.

Przyczyny COVID-19

COVID-19 (skrót pochodzący od angielskich słów CO- corona, VI- virus, D- disease, 19- wskazuje rok pojawienia się wirusa – 2019) jest to ostra choroba układu oddechowego wywołana zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2. Do zakażenia dochodzi na drodze kropelkowej, czyli poprzez kontakt z wydzielinami pochodzącymi z dróg oddechowych zakażonej osoby oraz rzadziej poprzez kontakt z zanieczyszczonymi powierzchniami. Podczas kichania oraz kaszlu, a także mówienia, z dróg oddechowych uwalniane są bardzo duże ilości niewidocznego gołym okiem aerozolu wydychanego powietrza, zawierającego wiele kopii wirusa, który jest materiałem zakaźnym. Wirus dostaje się do organizmu przez jamę nosową, jamę ustną oraz powierzchnię oczu, dlatego tak ważne jest stosowanie maseczek ochronnych oraz unikanie dotykania twarzy rękoma. Koronawirus SARS-CoV-2, podobnie jak inne rodzaje wirusów, takie jak rhinowirusy, wirusy grypy, adenowirusy, wykazuje powinowactwo do nabłonka dróg oddechowych człowieka – to tam dochodzi do jego namnażania (zwielokrotnienia ilości materiału genetycznego). Koronawirus SARS-CoV-2 namnaża się w komórkach nabłonkowych pokrywających jamę nosową oraz gardło, dlatego też wymaz mający na celu potwierdzenie zakażenia koronawirusem pobierany jest właśnie z nosogardła – tam znajduje się najwięcej kopii materiału genetycznego wirusa.

Wirus przedostaje się z górnych dróg oddechowych poprzez oskrzela do płuc i wnika do wnętrza komórek poprzez receptory komórkowe ACE2 (receptor dla konwertazy angiotensyny 2), które licznie występują na powierzchni pęcherzyków płucnych, a także w jelicie cienkim i śródbłonku (warstwie komórek wyściełających naczynia krwionośne). Duża liczba receptorów ACE2 zlokalizowanych na powierzchni pęcherzyków płucnych powoduje, że najcięższe objawy COVID-19 pochodzą właśnie ze strony układu oddechowego. Wnikający do układu oddechowego wirus powoduje niekontrolowaną reakcję układu odpornościowego – dochodzi do powstawania tzw. “burzy cytokinowej”, czyli sytuacji, w której duże ilości cytokin działają nie tylko na układ odpornościowy (w celu pobudzenia go do zwalczania zakażenia), ale także na inne tkanki. Na tym etapie choroby problemem nie jest obecność samego wirusa, lecz powstała w reakcji na niego nadmierna odpowiedź immunologiczna – organizm sam zaczyna niszczyć własne tkanki. Układ odpornościowy zaczyna być pobudzony znacznie bardziej niż powinien – komórki układu odpornościowego i produkowane w dużej ilości cytokiny wchodzą w reakcję ze śródbłonkiem naczyń płucnych, powodując, że staje się on znacznie bardziej przepuszczalny. Płynne elementy krwi przedostają się do wnętrza pęcherzyków płucnych, niejako “zalewając” je dużą ilością płynu. W ten sposób dochodzi do obrzęku płuc i pojawia się zespół ostrej niewydolności oddechowej – płuca pacjenta przestają spełniać swoją funkcję, co klinicznie objawia się dużego stopnia dusznością, a chory wymaga wspomagania wentylacji np. poprzez podłączenie do respiratora. To właśnie burza cytokinowa powstająca u niektórych pacjentów w odpowiedzi na zakażenie koronawirusem jest odpowiedzialna za najcięższy przebieg schorzenia i występowanie licznych powikłań ogólnoustrojowych, często prowadzących do zgonu.

Wciąż nie zostało wyjaśnione, dlaczego część osób przechodzi infekcję bezobjawowo, a inne wymagają hospitalizacji z powodu bardzo ciężkiego przebiegu COVID-19. Znanym czynnikiem ciężkiego przebiegu choroby jest starszy wiek i występowanie chorób współistniejących, takich jak m.in. nadciśnienie tętnicze i cukrzyca. Z drugiej strony, zdarza się także, że u młodych, nieobciążonych chorobami współistniejącymi osób, zakażenie SARS-CoV-2 i rozwijająca się w jego następstwie choroba COVID-19 w krótkim czasie prowadzi do zgonu. Prawdopodobnie na przebieg COVID-19 u konkretnego pacjenta znaczący wpływ mają uwarunkowania genetyczne, które jak dotąd nie zostały jeszcze poznane.

Zdarzają się również przypadki, że w danym gospodarstwie domowym choruje tylko jedna osoba, a pozostali domownicy, pomimo że dzielą z nią przestrzeń życiową i używają tych samych przedmiotów, pozostają zdrowi – wyniki ich badań (zarówno genetycznych, jak i serologicznych) pozostają ujemne. Sugeruje to, że prawdopodobnie istnieją “genetyczne warianty ochronne”, które chronią takie osoby przed zakażeniem, pomimo długotrwałej ekspozycji na wirusa. Zidentyfikowanie genów odpowiedzialnych za odporność na zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 wymaga przeprowadzenia dalszych badań, których wyniki mogłyby służyć np. do opracowania szybkiego testu wykrywającego genetyczną podatność lub oporność na zakażenie wirusem SARS-CoV-2.

*konwertaza angiotensyny typu 2 – enzym katalizujący przemianę angiotensyny II do angiotensyny 1-7 o właściwościach rozszerzających naczynia. Skutkiem tego procesu jest obniżenie ciśnienia tętniczego krwi. ACE2 fizjologicznie występuje w komórkach płuc, naczyń krwionośnych, serca, jelit i nerek.

*burza cytokinowa – nadmierna reakcja układu odpornościowego na patogen, prowadząca do gwałtownego wydzielania cytokin. Cytokiny są to białka pobudzające inne określone komórki układu odpornościowego, mające za zadanie zintensyfikowanie odpowiedzi immunologicznej na wnikającego wirusa.

*obrzęk płuc – stan bezpośredniego zagrożenia życia, w przebiegu którego dochodzi do gromadzenia się płynu w obrębie pęcherzyków płucnych. Płyn ten uniemożliwia prawidłową wymianę gazową, co klinicznie manifestuje się silną dusznością oraz odpluwaniem pienistej, podbarwionej krwią wydzieliny.

Śmiertelność w przebiegu COVID-19

Śmiertelność w przebiegu COVID-19, definiowana jako liczba zgonów z powodu danej choroby/ liczbę przypadków zachorowań na to schorzenie, zarówno w Polsce jak i na świecie jest zbliżona i wynosi około 2,2% (z uwzględnieniem zgonów spowodowanych przez ostre powikłania COVID-19, takie jak np. ostre uszkodzenie nerek). Od początku pandemii w Polsce zmarło z powodu COVID-19 ponad 30 tysięcy osób, a na świecie ponad 1,8 miliona osób. Zgony pacjentów chorych na COVID-19 najczęściej spowodowane są niewydolnością oddechową.

Dla porównania, śmiertelność w przebiegu grypy wynosi 0,1-0,5%, nie należy więc utożsamiać zagrożenia, jakim jest zachorowanie na COVID-19 z zachorowaniem na grypę.

Leczenie COVID-19

Zdecydowana większość osób zakażonych przechodzi infekcję na tyle łagodnie, że nie wymagają one hospitalizacji. Monitorowaniem takich pacjentów zajmują się lekarze Podstawowej Opieki Zdrowotnej, którzy za pośrednictwem teleporad nadzorują stan zdrowia zakażonych. Na chwilę obecną nie istnieje leczenie przyczynowe COVID-19, a terapia polega na leczeniu objawowym, czyli niwelowaniu dokuczliwych objawów choroby. W sytuacji wystąpienia silnych bólów głowy, gorączki lub bólów mięśniowych stosuje się leki o działaniu przeciwgorączkowym, przeciwzapalnym i przeciwbólowym takie jak np. ibuprofen. Dawkowanie wyżej wymienionych leków powinno być ustalone indywidualnie z lekarzem monitorującym stan pacjenta, gdyż natężenie bólu czy też wysokość gorączki jest kwestią indywidualną u każdego chorego.

Także takie symptomy jak ból gardła, katar czy kaszel są leczone objawowo przy pomocy ogólnodostępnych preparatów na ból gardła, kropli do nosa oraz leków przeciwkaszlowych. Z uwagi na to, że COVID-19 jest schorzeniem o etiologii wirusowej, w jego leczeniu nie stosuje się rutynowo antybiotyków. Antybiotyk należy stosować wyłącznie po konsultacji z lekarzem, w razie podejrzenia lub rozpoznania nadkażenia bakteryjnego (np. gdy chory ponownie zagorączkuje, pogorszy się jego stan kliniczny mimo poprzedniej poprawy, a w badaniach obrazowych pojawią się nowe zmiany) lub gdy wystąpią objawy zakażenia towarzyszącego, na przykład układu moczowego. W przypadku pacjentów z łagodnym przebiegiem infekcji, leczonych w domu, niewskazane jest rutynowe stosowanie glikokortykosteroidów, gdyż mogą one nasilać namnażanie się wirusa i ostatecznie pogarszać stan ogólny chorego.

Niezwykle ważny w procesie rekonwalescencji jest odpoczynek i odpowiednie nawadnianie doustne. Pacjenci powinni dbać o odpowiednio długi sen, gdyż jest on niezbędny dla wzmocnienia układu odpornościowego. Chorym leczonym w warunkach domowych zaleca się nabycie pulsoksymetru (urządzenia służącego do pomiaru saturacji) i regularną ocenę saturacji – wysycenia tlenem krwi, która powinna wynosić >95%.

Osoby z ciężkim przebiegiem choroby, przejawiające cechy niewydolności oddechowej, wymagają zastosowania wsparcia oddechowego i powinny zostać hospitalizowane. Na dzień dzisiejszy, na podstawie wyników badań klinicznych tylko dwa leki zostały oficjalnie dopuszczone przez Europejską Agencję ds. Leków do leczenia COVID-19 w warunkach szpitalnych – deksametazon (glikokortykosteroid o działaniu przeciwzapalnym) oraz lek przeciwwirusowy – remdesivir (hamuje proces namnażania się patogenu).

Optymalnym czasem rozpoczęcia terapii przeciwwirusowej jest początek choroby, gdy wirus intensywnie się namnaża (replikuje). Wirus namnaża się w organizmie już na kilka dni przed wystąpieniem objawów klinicznych, ale włączenie leków przeciwwirusowych na tym etapie jest niemożliwe z kilku względów. Po pierwsze, na wczesnym etapie choroby nie da się przewidzieć, czy będzie ona miała ciężki przebieg u danego pacjenta, który byłby wskazaniem do podania remdesiviru. Drugim ograniczeniem jest bardzo wysoka cena leku (około 2500 dolarów za kurację) – z tego względu niemożliwe jest podawanie go wszystkim pacjentom, gdyż u większości z nich zakażenie będzie miało przebieg bezobjawowy lub skąpoobjawowy i nie odnieśliby oni potencjalnych korzyści z takiej kuracji. Dlatego też, w praktyce, lek ten podaje się w warunkach szpitalnych pacjentom objawowym z chorobą o ciężkim przebiegu, a kluczowe jest wdrożenie terapii jak najszybciej od momentu hospitalizacji. W późniejszej fazie choroby (po około tygodniu od początku objawów), nie obserwuje się już tak intensywnej replikacji wirusa, a zaczyna dominować rozległa odpowiedź zapalna wywołana burzą cytokinową. Wówczas leczenie przeciwwirusowe nie przynosi już na ogół istotnego efektu, a kluczowe znaczenie ma leczenie wspomagające, takie jak np. profilaktyka przeciwzakrzepowa (stosowanie heparyny drobnocząsteczkowej). Uogólniona reakcja zapalna towarzysząca COVID-19 znacząco zwiększa ryzyko występowania powikłań zakrzepowych. Zalecenia dotyczące profilaktyki przeciwzakrzepowej nie są jednak jeszcze do końca sprecyzowane i wymagają przeprowadzenia dalszych badań klinicznych. Rodzaj stosowanego leczenia oraz jego dawkowanie ściśle uzależnione jest od stadium przebiegu klinicznego COVID-19 u danego pacjenta.

Osocze ozdrowieńców nie zostało oficjalnie zarejestrowane do leczenia COVID-19 i aktualnie można je stosować wyłącznie w ramach eksperymentu leczniczego. Dane naukowe dotyczące skuteczności podawania osocza ozdrowieńców pacjentom z ciężkim przebiegiem COVID-19 są bardzo nieliczne, ale na ich podstawie twierdzi się, że nie zmniejsza ono śmiertelności w przebiegu tej choroby. Grupy pacjentów poddawanych badaniom klinicznym dotyczącym skuteczności podawania osocza w leczeniu COVID-19 są na razie jednak zbyt małe i konieczne jest przeprowadzenie dalszych badań na większej grupie chorych.

COVID-19 a grypa

Koronawirus SARS-CoV-2 i wirus grypy przenoszone są drogą kropelkową i część objawów wywoływanych przez oba patogeny jest bardzo podobna. Zarówno w grypie, jak i w przebiegu zakażenia koronawirusem może wystąpić gorączka, suchy kaszel, bóle mięśniowe oraz ogólne osłabienie i zmęczenie. Grypie może towarzyszyć ponadto także ból gardła, katar oraz ból głowy. Są to objawy rzadko spotykane u chorych zakażonych koronawirusem, aczkolwiek mogą one wystąpić.

Najbardziej typowym objawem sugerującym zakażenie koronawirusem jest całkowita lub wybiórcza utrata węchu i/lub smaku. Wybiórcza utrata smaku występuje u około 30% zakażonych i zachowują oni częściową zdolność do odczuwania np. smaku słonego lub kwaśnego. Objawu tego nie obserwujemy w przebiegu grypy, więc na jego podstawie możemy z dużym prawdopodobieństwem podejrzewać chorobę wywołaną przez wirus SARS-CoV-2. Utrata węchu i smaku rzadko występuje już na początku zakażenia- zwykle pojawia się po kilku dniach np. gdy gorączka już ustąpi. Czas trwania zaburzeń węchu i smaku może być bardzo zróżnicowany i waha się od kilku dni do nawet kilku miesięcy. Początkowo obawiano się, że utrata węchu i smaku może być nieodwracalna, ale jak dotąd obawy te nie potwierdziły się w obserwacji klinicznej. Potrzebne są jednak dalsze badania długoterminowe, które pozwolą ocenić długofalowy wpływ koronawirusa na wyżej wymienione zmysły. U części pacjentów pełny powrót węchu poprzedza parosmia, czyli odczuwanie nieprawdziwych zapachów np. kawa pachnie jak benzyna. Zaburzenie to jest przejściowe i wynika z powolnej regeneracji komórek węchowych. W przebiegu infekcji koronawirusem prawdopodobnie nie dochodzi do bezpośredniego uszkodzenia neuronów węchowych, lecz tzw. komórek podporowych nabłonka węchowego, które wspierają funkcjonowanie właściwych neuronów węchowych i pomagają im odbierać bodźce zapachowe. Komórki podporowe wykazują zdolność do regeneracji (naprawy), która u większości osób przebiega szybko – węch wraca po około kilkunastu dniach. U części chorych dochodzi jednak do uszkodzenia większego obszaru nabłonka węchowego i zaburzenia funkcjonowania większej ilości komórek podporowych. W tej grupie pacjentów proces regeneracji zachodzi wolniej, a powrót węchu trwa dłużej – nawet kilka miesięcy. Dokładny mechanizm regeneracji komórek podporowych oraz długość trwania tego procesu u różnych pacjentów nie zostały jeszcze dokładnie poznane, a pełne zrozumienie tego skomplikowanego zjawiska wymaga przeprowadzenia dalszych badań.

Znacznie częściej niż grypie, zakażeniu koronawirusem towarzyszy uczucie duszności oraz problemy z oddychaniem, które stanowią stan zagrożenia życia i wymagają hospitalizacji. Opisane uprzednio zmiany skórne występujące u części pacjentów z COVID-19 nie są obserwowane w przypadku zakażenia wirusem grypy, mogą być więc one pomocne w różnicowaniu tych dwóch jednostek chorobowych.

Bardzo istotne jest potwierdzenie, czy dana osoba zakażona jest koronawirusem czy też wirusem grypy, gdyż koronawirus SARS-CoV-2 jest o wiele bardziej zakaźny niż wirus grypy- osoba zakażona może zarazić wiele osób ze swojego otoczenia.

Jak można ustrzec się zakażenia?

Wbrew pozorom działania, które pozwalają zminimalizować ryzyko zakażenia są bardzo proste, łatwo dostępne i powszechnie znane, a mimo to nie są one respektowane przez część społeczeństwa. Aby ustrzec się zakażenia należy:

  • przestrzegać zasad zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej;
  • regularnie myć ręce przy pomocy ciepłej wody z mydłem przez minimum 30 sekund (mydło niszczy lipidową otoczkę na powierzchni wirusa). Skuteczne mycie dłoni powinno obejmować dokładne mycie wszystkich palców (łącznie z kciukiem), przestrzeni międzypalcowych oraz nadgarstków;
  • dezynfekować ręce środkiem na bazie alkoholu, minimum o stężeniu 60%;
  • unikać dotykania rękoma twarzy, a zwłaszcza okolic oczu, nosa i ust;
  • podczas kaszlu lub kichania zasłaniać usta i nos przy pomocy zgiętego łokcia lub chusteczki (nie dłońmi);
  • w miejscach publicznych np. w sklepie zachowywać dystans społeczny minimum 1,5 metra;
  • w miarę możliwości ograniczyć podróżowanie komunikacją publiczną na rzecz własnego środka transportu;
  • unikać dużych skupisk ludzi, zwłaszcza w zamkniętych pomieszczeniach;
  • starać się planować zakupy z wyprzedzeniem i kupować jednorazowo dużą ilość produktów spożywczych, które wystarczą na dłuższy czas;
  • regularnie dezynfekować specjalnymi środkami na bazie alkoholu często użytkowane powierzchnie i przedmioty, takie jak klamki,
  • włączniki światła, biurka, poręcze, piloty, klucze, telefon, myszkę komputerową;
  • unikać kontaktu bezpośredniego z osobami wykazującymi objawy chorobowe ze strony układu oddechowego;
  • dbać o kondycję fizyczną, odpowiednio długi sen i zdrowe odżywianie – jest to podstawa właściwego funkcjonowania układu odpornościowego;
  • unikać podróży do miejsc o dużym ryzyku zakażenia koronawirusem.

Przestrzeganie powyższych zasad nie daje gwarancji uniknięcia zachorowania, jednak znacznie ogranicza jego ryzyko. Stosowanie się do tych nieskomplikowanych zaleceń chroni nie tylko nas, ale również nasze otoczenie, w którym jest wiele osób w podeszłym wieku, z chorobami współistniejącymi, które są szczególnie narażone na ciężki przebieg infekcji, a nawet zgon z powodu COVID-19.

Szczepionka na COVID-19

Opracowanie skutecznej szczepionki ma kluczowe znaczenie w powstrzymaniu globalnej pandemii COVID-19. Prace nad wynalezieniem szczepionki przeciwko COVID-19 rozpoczęto już na początku bieżącego roku, kiedy to udało się poznać cały genom nowego koronawirusa. Wynalezienie szczepionki to długotrwały i wieloetapowy proces, gdyż każdy preparat musi przejść kolejne etapy badań przedklinicznych (w warunkach laboratoryjnych oraz na zwierzętach), a następnie badań klinicznych na ludziach. Obecnie na świecie na różnych etapach badań znajduje się ponad 200 różnych potencjalnych preparatów szczepionkowych, z których blisko 50 jest na etapie badań klinicznych (na ludziach), a 10 przeszło już do III fazy badań klinicznych, podczas której oceniana jest skuteczność i bezpieczeństwo preparatu.

W przypadku przygotowywania szczepionki przeciwko COVID-19, ze względu na skalę pandemii, czas jej opracowywania jest skrócony. Oznacza to, że wiele badań prowadzonych jest jednoczasowo. Jest to możliwe dzięki zainwestowaniu ogromnych środków finansowych w prace nad szczepionką oraz przygotowaniu rozległej infrastruktury produkcyjnej. Europejska Agencja Leków (EMA) w przypadku szczepionki przeciwko COVID-19 zaakceptowała tzw. szybką ścieżkę oceny. Procedura ta jest dopuszczalna w przypadku oceny produktów ważnych w walce z problemem stanowiącym duże zagrożenie zdrowia publicznego, jakim bez wątpienia jest koronawirus SARS-CoV-2. Szybka ścieżka oceny polega na przyspieszonym przeglądzie wyników badań klinicznych oraz ocenie jakości, tak aby maksymalnie skrócić każdy etap w procesie dopuszczenia szczepionki do obrotu, jednocześnie zachowując pełną rzetelność dowodów bezpieczeństwa, skuteczności i jakości wprowadzanego produktu leczniczego. Warto podkreślić, że wymogi bezpieczeństwa dotyczące szczepionek przeciwko COVID-19 są tak samo rygorystyczne jak w przypadku innych znanych nam szczepionek.

Polska podpisała umowę na łączny zakup ponad 60 milionów dawek szczepionki przeciwko COVID-19 z następującymi firmami farmaceutycznymi: Pfizer BioNTech, Johnson&Johnson, AstraZeneca, CureVac, Moderna. Na chwilę obecną dopuszczenie do obrotu w Unii Europejskiej uzyskały szczepionki firm: Pfizer BioNTech oraz Moderna. Jako pierwsza na polski rynek trafiła szczepionka firmy Pfizer BioNTech, z wykorzystaniem której 27 grudnia 2020 roku rozpoczęto proces szczepień osób z grupy “0”. W strategii szczepień przeciwko COVID-19 wykorzystywane będą różne rodzaje szczepionek: oparte o mRNA, wektorowe oraz podjednostkowe. Ich cechą wspólną jest to, że wykorzystują białko S koronawirusa SARS-CoV-2 jako główny antygen, którego zadaniem jest pobudzanie odpowiedzi immunologicznej organizmu.

Szczepionki przeciwko COVID-19 firmy AstraZeneca oraz Johnson&Johnson to szczepionki wektorowe, które składają się z adenowirusa (nośnika) z wbudowanym materiałem genetycznym kodującym białko S. Koronawirus SARS-CoV-2 wykorzystuje białko powierzchniowe (tzw. białko szczytowe S) do wnikania do komórek gospodarza. Szczepionki wyprodukowane przez firmy AstraZeneca oraz Johnson&Johnson zawierają innego wirusa – adenowirusa, który został zmodyfikowany tak, że nie może się namnażać i nie jest w stanie wywołać choroby, lecz służy jako wektor. Przenosi on gen odpowiedzialny za produkcję białka szczytowego S wirusa SARS-CoV-2 – gdy dostanie się on do organizmu człowieka, dochodzi w nim do wytwarzania białka S. Układ odpornościowy rozpoznaje to białko jako obce i rozpoczyna produkcję przeciwciał oraz pobudza limfocyty T. W przyszłości, jeżeli osoba zaszczepiona ponownie zetknie się koronawirusem SARS-CoV-2, jej układ odpornościowy szybko rozpozna zagrożenie – wyprodukowane przeciwciała i limfocyty T nie dopuszczą do zachorowania na COVID-19. Zaletą szczepionek wektorowych jest wywoływanie silnej odpowiedzi immunologicznej przy podaniu małej dawki, bezpieczeństwo oraz stabilność.

Inny mechanizm wykorzystano przy opracowywaniu szczepionki firmy BioNTech i Pfizer, Moderna oraz CureVac. Jak już wspomniano, wirus SARS-CoV-2 wykorzystuje białko powierzchniowe S do wnikania do komórek organizmu człowieka. Szczepionka opracowana przez powyższe firmy zawiera materiał genetyczny (mRNA) białka S, “opakowany” w cząsteczki lipidowe o bardzo małej wielkości, które chronią materiał genetyczny wirusa przed przedwczesną degradacją. mRNA ze szczepionki wnika do cytoplazmy komórek osoby poddanej szczepieniu i tam stanowi “matrycę”- wzorzec kolejności aminokwasów, według której syntetyzowane jest białko S. Jak już wspomniano, organizm traktuje białko S jako obcy związek i rozpoczyna produkcję przeciwciał skierowanych przeciwko temu białku, a w przypadku kolejnego kontaktu z wirusem SARS-CoV-2 układ odpornościowy szybko rozpoznaje zagrożenie i nie dopuszcza do rozwoju zakażenia. W tym miejscu warto podkreślić, że mRNA nie wnika do jądra komórkowego, gdzie znajduje się DNA, zatem nie może wpływać na genom osoby zaszczepionej ani w żaden sposób go modyfikować. Jądro komórkowe oddzielone jest jest od reszty komórki błoną komórkową, a mRNA pochodzące ze szczepionki znajduje się w cytoplazmie – na żadnym etapie nie przedostaje się ono do jądra komórkowego. Stosowanie tego rodzaju szczepionek nie powoduje uszkodzenia DNA człowieka. Zaletą szczepionek opartych o mRNA jest ich wysoka immunogenność – silne wywoływanie odpowiedzi układu odpornościowego. Głównym problemem związanym ze szczepionkami opartymi o mRNA są restrykcyjne wymagania dotyczące temperatury podczas transportu i przechowywania szczepionki – powinna ona wynosić -70℃.

Zapamiętaj: Szacuje się, że częstość występowania zmian dermatologicznych w przebiegu COVID-19 wynosi od 1 do 30%.

Trzecim rodzajem szczepionek przeciwko COVID-19 są szczepionki podjednostkowe – zawierają one oczyszczone, najsilniej pobudzające reakcję układu odpornościowego białka wirusa. Szczepionka podjednostkowa produkowana jest przez firmę Sanofi-GSK.

Szczepienia przeciwko COVID-19 są bezpłatne, dobrowolne i ogólnodostępne dla wszystkich obywateli. Wszystkie rodzaje szczepionek powinny być podawane domięśniowo (w mięsień naramienny). Program szczepień przeciwko COVID-19 przewiduje podanie dwóch dawek szczepionki w odstępie 21 dni. Możliwość zaszczepienia w pierwszej kolejności (w tzw. grupie “0”) mają osoby szczególnie narażone na zakażenie i ciężki przebieg choroby lub na co dzień pracujące z pacjentami zakażonymi, czyli:

  • pracownicy ochrony zdrowia;
  • pacjenci przebywający Zakładach Opiekuńczo-Leczniczych, mieszkańcy Domów Pomocy Społecznej oraz pracownicy tych placówek;
  • personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych oraz stacjach sanitarno-epidemiologicznych;
  • studenci uczelni medycznych i pracownicy akademiccy uczelni medycznych.

W ostatnim czasie, możliwość szczepienia w grupie “0” zapewniono także rodzicom wcześniaków.

*antygen – substancja cechująca się immunogennością, czyli zdolnością do wywoływania odpowiedzi immunologicznej organizmu.

*limfocyty T – komórki należące do białych krwinek, odpowiedzialne za odporność komórkową (niezależną od przeciwciał).

*wektor wirusowy – zmodyfikowana cząstka wirusa, pozbawiona zdolności do namnażania i uszkadzania zdrowych komórek. Wektory wirusowe są wykorzystywane jako nośniki genów wprowadzanych do komórek człowieka.

*mRNA – matrycowy (informacyjny) RNA – zawiera informację genetyczną o kolejności aminokwasów w białku. Na jego podstawie (na matrycy mRNA) tworzone są białka w procesie zwanym translacją, który odbywa się w cytoplazmie.

*cytoplazma – składnik komórki stanowiący środowisko, w którym “zawieszone” są organella komórkowe (jądro komórkowe, mitochondria, lizosomy). Cytoplazma ma galaretowatą, półpłynną postać.

Zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 u coraz większej liczby osób przybiera nietypowy przebieg, dlatego też należy bacznie obserwować swój organizm pod kątem pojawienia się niespecyficznych objawów chorobowych, takich jak bóle mięśni, uporczywe bóle głowy, biegunka, a także różnego rodzaju zmiany skórne. Na obecną chwilę nie istnieje żaden środek farmakologiczny, który minimalizowałby ryzyko zakażenia koronawirusem, dlatego tak ważne jest przestrzeganie zasad dystansu społecznego, zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej oraz regularnego mycia i dezynfekowania rąk. U znacznej części chorych zakażenie koronawirusem przebiega w sposób bezobjawowy lub skąpoobjawowy, dlatego też w większości przypadków wystarczające jest leczenie objawowe w warunkach domowych. Pojawienie się cech świadczących o niewydolności oddechowej (sinica, duszność, przyspieszenie oddechu, trudności w mówieniu) wymaga leczenia pacjenta w warunkach szpitalnych. Podstawowymi lekami stosowanymi w ciężkim przebiegu choroby są glikokortykosteroidy (deksametazon) oraz remdesivir. W zależności od stopnia zaburzeń oddychania, pacjent może wymagać nieinwazyjnego wspomagania oddychania, czyli np. podłączenia “wąsów” tlenowych bądź maski tlenowej, a w stanie ciężkiej niewydolności oddechowej – intubacji i wentylacji mechanicznej przy pomocy respiratora.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *