Co to jest syndrom Stendhala? Objawy, przyczyny i sposoby leczenia

Syndrom Stendhala to zespół objawów, który pojawia się w przypadku zetknięcia z pięknem architektury i dzieł sztuki, zwłaszcza jeśli są one skumulowane na niewielkiej przestrzeni. Jest to dosłownie “utrata tchu” na ich widok. Czym objawia się Syndrom Stendhala, dlaczego się pojawia i jak go leczyć?

Co to jest syndrom Stendhala?

Syndrom Stendhala zwany jest inaczej syndromem florenckim lub hyperkulturemią. Jest to zespół symptomów, takich jak zawroty głowy, kołatanie serca, poczucie paniki, bądź paranoi występujący w zetknięciu z dużą ilością niezwykłych dzieł sztuki lub piękną architekturą.

Zapamiętaj: Syndrom Stendhala sam w sobie nie podlega leczeniu, gdyż mija samoczynnie.

Syndrom otrzymał swoją nazwę od tworzącego w XIX w. francuskiego pisarza. Henri-Marie Beyle, zwany inaczej Stendhalem w wieku 34 lat odbył podróż do Florencji, gdzie po odwiedzeniu takich miejsc, jak Galeria Uffizi, czy kościół Św. Krzyża, doświadczył niezwykle silnych emocji, a także kołatania serca i podwyższonej temperatury. Swoje nietypowe reakcje w zetknięciu ze wspaniałością miasta oraz dzieł sztuki dokładnie później opisał, co w przyszłości stało się inspiracją do nazwania syndromu jego pseudonimem.

Syndrom Stendhala – objawy

Newsletter Medovita - przydatne informacje, dostęp do nowych e-booków przed premierą.
Zapisuję się

Syndrom Stendhala może obawiać się na wiele sposobów. Objawy można podzielić na trzy grupy:

  • objawy afektywne, czyli silne reakcje emocjonalne jak np. zachwyt, podekscytowanie, entuzjazm,
  • objawy somatyczne m.in. zawroty głowy, kołatanie serca, ataki paniki,
  • objawy psychotyczne np. urojenia, halucynacje, derealizacja (poczucie, że świat jest nierealny).

Osoba doświadczająca tego syndromu, może czuć się przytłoczona ilością piękna i niezwykłości dzieł sztuki, będzie ona sygnalizować, że jest pod ich dużym wrażeniem.

Syndrom Stendhala – przyczyny

Przyczyny syndromu Stendhala nie są do końca znane. Z pewnością zmagają się z nim osoby wrażliwe na piękno sztuki i interesujące się nią. Syndrom występuje również częściej w przypadku osób, które borykały się w przeszłości z psychicznymi zaburzeniami. Jedną z przyczyn jest wysoka reaktywność układu nerwowego. Prawdopodobieństwo wystąpienie syndromu, wzrasta również w przypadku zmęczenia podróżą i niedostatecznej ilości snu. Co ciekawe, wystąpienie syndromu odnotowuje się głównie w przypadku europejskich turystów, co może wskazywać na czynniki kulturowe. Pewne miejsca i dzieła sztuki mają status kultowych, są znane i cenione na całym kontynencie, przez co mogą nabierać dla poszczególnych osób specjalnego znaczenia.

Syndrom Stendhala – diagnostyka

Syndrom Stendhala diagnozowany jest na ogół przez lekarzy pracujących w szpitalach, znajdujących się w takich miastach jak Rzym, Paryż, czy Florencja, gdzie często trafiają turyści.

Czy wiesz że: o syndromie odpowiada włoski thriller reżyserii Dario Argento pt. “Syndrom Stendhala” z 1996 roku? 

Ciężko jest z wyprzedzeniem przewidzieć, że u danej osoby wystąpi syndrom Stendhala. Jest on diagnozowany w przypadku wystąpienia objawów, których nie da się wytłumaczyć innymi przyczynami, a dana osoba przybyła w dane miejsce w celach turystycznych i jest świadoma tego, jakie wrażenie wywarły na nią dzieła sztuki.

Syndrom Stendhala – leczenie

Syndrom Stendhala sam w sobie nie podlega leczeniu, gdyż mija samoczynnie. Jeśli jednak dana osoba odczuwa duży dyskomfort, lekarze mogą zadziałać objawowo i zminimalizować go. Można również skorzystać z konsultacji psychologicznej. Zalecany jest odpoczynek i odpowiednia ilość snu. Zdarza się, że dana osoba w euforii może podejmować działania, które mogą prowadzić do uszkodzenia, bądź zniszczenia danego dzieła sztuki. Wówczas powinna ona pozostać pod obserwacją, aż do momentu ustąpienia objawów.

Syndrom Stendhala pokazuje, że ludzie mogą być pod dużym wrażeniem słynnych miast, obrazów i rzeźb. Sztuka z pewnością może mieć duży wpływ na samopoczucie i zmysły, zawsze jednak za reakcją danej osoby kryją się również inne czynniki, takie jakie chociażby zmęczenie, czy wrażliwość układu nerwowego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *