Co to są psychobiotyki i jak działają na mózg?

Mózg człowieka waży trochę ponad kilogram i jest największym skupiskiem neuronów w naszym ciele. Zaś naszym “drugim mózgiem” można nazwać jelita, ponieważ to one są drugim największym skupiskiem neuronów. Obydwa nasze mózgi komunikują się ze sobą różnymi sposobami. Zacznijmy używać właściwej nazwy, czyli Jelitowy Układ Nerwowy. Jego istnienie zostało odkryte na początku XX wieku jednak dopiero pod koniec XX wieku rozpoczęto bardziej szczegółowe badania.

Dzisiaj wiemy, że człowiek to superorganizm składający się nie tylko z komórek ludzkich, ale również około 2-3 kilogramów różnego rodzaju drobnoustrojów. Najbardziej zasiedlonymi są układ pokarmowy, skóra oraz układ oddechowy. Cały zbiór “żyjątek” w jelitach nazywamy dzisiaj mikrobiotą, ponieważ odkryto, że składa się on nie tylko z bakterii, ale również wirusów, grzybów czy protistów. W zamierzchłych czasach ludzie dzięki koczowniczemu trybowi życia spożywali bardzo zróżnicowane pokarmy oraz odwiedzali wiele miejsc. Zapewniało to większą różnorodność gatunkową mikrobioty jelitowej i to jak oszacowano aż o 40 %.

Co to są psychobiotyki?

Dzięki istnieniu dwukierunkowej komunikacji między mózgiem a jelitami, nasza mikrobiota ma wpływ na naszą psychikę. Komunikacja odbywa się za pomocą połączeń nerwowych oraz drogą humoralną. Uwalniane są różnego rodzaju neuroprzekaźniki oraz hormony bądź ich prekursory, które wpływają na nasz układ endokrynny oraz oddziałują na odpowiednie obszary mózgu.
Kluczowe dla prawidłowego współżycia z mikrobiotą są:

  • zachowana odpowiednia różnorodność i równowaga gatunkowa;
  • działająca bariera jelitowa, która musi zachować odpowiednią “szczelność”.

Obydwa te aspekty możemy w pewnym stopniu regulować i powinniśmy o nie dbać dla zachowania dobrostanu fizycznego i psychicznego. Regulować je możemy przy pomocy rodzaju spożywanego pokarmu. Psychobiotyk to termin stworzony ze słów psyche co z greki oznacza duszę oraz drugiej części innych preparatów medycznych jakimi są probiotyki. Probiotyki to preparaty mające zapewniać równowagę mikrobioty jelitowej przez ubogacenie gatunkowe oraz zapewniające pokarm dla tychże mikroorganizmów. PRO czyli DLA/ZA i BIOS czyli życie. Można zatem rozumieć to pojęcie (psychobiotyk) jako pokarm dla duszy/umysłu.

Źródło: https://pl.freepik.com/premium-zdjecie/plastikowy-kubek-jogurtu-z-lyzeczka-na-bezowym tle_10085086.htm#page=4&query=jogurt+naturalny&position=10

Jak psychobiotyki działają na mózg?

Newsletter Medovita - przydatne informacje, dostęp do nowych e-booków przed premierą.
Zapisuję się

Człowiek “zdobywa” pożyteczne okazy do swojej kolekcji od momentu urodzenia. W trakcie naszego życia modyfikujemy naszą wewnętrzną bioróżnorodność przy pomocy diety. Istnieją gatunki bakterii, które będą lepiej się czuły i rozwijały gdy w naszej diecie dominować będzie jedzenie słodkie. Wówczas te gatunki staną się dominujące w naszych jelitach. Będziemy mieć do czynienia z ich nadreprezentacją. Przy nieszczelnej barierze jelitowej, bakterie te będą przy pomocy produkowanych przez siebie substancji oddziaływać na nasz mózg. Skutkiem tego oddziaływania będzie modyfikowanie przez człowieka spożywanych pokarmów. Dla przykładu naukowcom udało się zidentyfikować gatunek odpowiedzialny za modyfikację diety na korzyść pokarmów słonych.

Trwają badania nad skutkami eradykacji z populacji bakterii Helicobacter pylori, która jest zwalczana w sytuacji gdy pacjent ma chorobę wrzodową. Jedną z ciekawych obserwacji jest zależność rosnącego problemu otyłości wśród ludzi co może być związane z pozbywaniem się tej bakterii z naszych żołądków. Otóż jeden z profesorów Uniwersytetu Nowojorskiego odkrył iż dzięki obecności H.pylori poziom jednego z hormonów (greliny) odpowiedzialnych m.in. za odczuwanie głodu obniża się. Gdy poziom greliny obniża się przestajemy odczuwać głód, a więc przestajemy jeść. Brak tego regulującego mechanizmu może być jedną z przyczyn nadwagi. Psychobiotyki mają dobroczynny wpływ na szczelność bariery jelitowej. Ponadto są to bakterie o udowodnionym dobroczynnym wpływie na nastrój. Co jednak mają wspólnego bakterie w jelitach z naszym złym nastrojem?

Psychobiotyki a depresja

Nieszczelność bariery jelitowej ma katastrofalne skutki dla całego organizmu oraz naszego nastroju. W ścianach jelit znajdują się komórki układu odpornościowego tzw. GALT. Przy niedostatecznej szczelności bariery jelitowej są one narażone na więcej kontaktu z drobnoustrojami niż są w stanie tolerować. Wówczas produkowane są substancje (cytokiny) prozapalne, które mogą przyczyniać się do zmian neurodegeneracyjnych w mózgu w wielu rejonach. Zmiany te dokonują się m.in. w układzie limbicznym odpowiedzialnym na przykład za emocje.
W tym miejscu łączą się hipotezy etiologii choroby afektywnej jednobiegunowej znanej powszechnie jako depresja.
Psychobiotyki działają na barierę jelitową na 3 sposoby:

  • Zajmują siedliska i konkurują o nie, z potencjalnie chorobotwórczymi drobnoustrojami;
  • Wzmacniają połączenia międzykomórkowe i wytwarzają substancje protekcyjne dla komórek tworzących barierę jelitową;
  • Regulują nadmierną aktywację komórek immunologicznych (GALT) w ścianie jelit.

Popularne psychobiotyki

Obecnie wskutek licznych badań wyłoniono 2 gatunki bakterii wpływających dobroczynnie na naszą psyche. Jednakże obecnie mogą stanowić one wsparcie dla konwencjonalnych terapii farmakologicznej oraz psychologicznej. Te gatunki to Lactobacillus helveticus Rosell-52 i Bifidobacterium longum Rosell-175. Zostały one przebadane zarówno u zwierząt jak i ludzi. Wyniki tych badań w chwili obecnej pozwalają na wspomaganie terapii zaleceniami dietetycznymi. Do badań nad mikrobiotą można używać myszy tzw. germ free, czyli myszy z wyjałowioną florą bakteryjną. Na polskim rynku można znaleźć preparaty zawierające wyżej wymienione gatunki.

Czy wiesz że: każdy człowiek posiada swój indywidualny odcisk palca, ale również każdy z nas posiada swój własny ślad mikrobiologiczny, który utrzymuje się przez około 4 godziny w miejscach które odwiedzamy? Po tym mikrobiologicznym śladzie naukowcom udało się nie tylko rozróżnić osoby, ale również zidentyfikować domowników tejże osoby. 

Jak psychobiotyki wpływają na poprawę samopoczucia?

Otóż wpływają regulująco na odczuwanie stresu. Wbijają klin w błędne koło somatycznego odczuwania stresu. Pod wpływem emocji uruchamiana jest oś podwzgórze-przysadka-nadnercza (HPA). Podwzgórze i przysadka to części układu limbicznego, czyli części mózgu odpowiedzialnej m.in. za emocje. Najpierw podwzgórze wydziela kortykoliberynę, która pobudza przysadkę do wydzielania hormonu adrenokortykotropowego (ACTH). Zaś ACTH wpływa na wydzielanie hormonów przez nadnercza. Efektem działania osi HPA jest produkowanie przez nadnercza hormonu stresu-kortyzolu. Kortyzol wpływa na metabolizm organizmu w ten sposób, że przygotowuje organizm na sytuację zwiększonego zapotrzebowania na energię. Hormon adrenokortykotropowy (ACTH) oprócz działania na nadnercza działa również na ważny element układu limbicznego – ciało migdałowate. Ciało migdałowate można nazwać ośrodkiem strachu, lęku i wątpliwości. W sytuacji strachu, przy poczuciu zagrożenia człowiek prezentuje 3 strategie:

  • walka;
  • ucieczka;
  • paraliż strachem.

Zatem aktywnie pracuje część współczulna układu autonomicznego, którego działanie na układ pokarmowy wygląda następująco: W sytuacji stresowej człowiek nie odczuwa głodu i nie trawi pokarmu. Mózg wymusza na jelitach opróżnienie ich – stąd nierzadko bolesne skurcze, wymioty i biegunki. Naczynia doprowadzające krew do jelit zaczynają doprowadzać tej krwi mniejsze ilości aby więcej krwi i energii dostarczyć sercu i innym organom zaangażowanym w walkę bądź ucieczkę. Przez mniejsze ukrwienie jelit, zmniejsza się również ilość produkowanego weń śluzu co przy długo trwającym stresie doprowadza do uszkodzeń ścian jelita. Hormon stresu kortyzol również pośrednio uszkadza jelita, ponieważ doprowadza do aktywacji pewnych komórek immunologicznych (mastocytów). Komórki te dewastują wręcz szczelność bariery jelitowej i wywołują dużą reakcję zapalną. Wydzielanie w wyniku reakcji zapalnej cytokin, powoduje, że mózg dowiaduje się o stanie zapalnym co jest dodatkowym stresowym bodźcem stymulującym wydzielanie kortyzolu. Podczas badań na myszach germ free wykazano, że zasiedlenie jelit przez bakterie z gatunku Bifidobacterium wyhamowuje nadmierne pobudzanie osi HPA. Badania na ludziach wykazały, że stosowanie psychobiotyków zmniejsza poziom hormonu stresu w organizmie badanych.

Zapamiętaj: Psychobiotyk to termin stworzony ze słów psyche co z greki oznacza duszę oraz drugiej części innych preparatów medycznych jakimi są probiotyki.

Na swoją mikrobiotę możemy wpływać każdego dnia poprzez zdrową dietę. Mikrobiota wegetarian czy wegan będzie inna niż mikrobiota osób jedzących mięso co jest dobrym przykładem na zmienność mikrobioty. Mikrobiota i działanie osi jelitowo-mózgowej to dzisiaj topowy temat konferencji psychiatrycznych. Obecnie preparaty wspomagające mikrobiotę (psycho- oraz probiotyki) są zalecane do wspomagania standardowej terapii i pozytywnie wpływają na dobrostan psychiczny i fizyczny chorych. Szczególnie silne rekomendacje dotyczą przewlekłych chorób zapalnych jelit, którym często towarzyszą stany obniżonego nastroju. Istnieją przesłanki, że reakcja zapalna wywołana nieszczelnością bariery jelitowej przyczynia się nie tylko do występowania objawów depresji ale przyspiesza postęp chorób neurodegeneracyjnych jak ch. Alzheimera. Na polskim rynku dostępny jest preparat Sanprobi ⓇStress, który zawiera gatunki o udowodnionej skuteczność w:

  • łagodzeniu objawów lęku;
  • utrzymywaniu równowagi emocjonalnej;
  • zmniejszaniu dolegliwości somatycznych stresu pochodzących z narządów jamy brzusznej np. ból lub dyskomfort brzucha;
  • łagodzeniu objawów ze strony przewodu pokarmowego u osób doświadczających sytuacji stresujących np. sesja egzaminacyjna.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *