Podstawą wielu rodzajów hobby jest kolekcjonowanie różnych przedmiotów – znaczków pocztowych, monet, pocztówek, porcelanowych figurek czy też świec. Wyszukiwanie kolejnych eksponatów do kolekcji przynosi satysfakcję, a powiększanie się zbiorów jest powodem do dumy dla kolekcjonera. Pasja polegająca na zbieraniu różnych przedmiotów jest także doskonałą okazją do poznawania osób o podobnych zainteresowaniach oraz wymieniania się z nimi brakującymi okazami. Czy zatem to niewinne zainteresowanie może przerodzić się w zaburzenie psychiczne? Kiedy mówimy o patologicznym zbieractwie oraz czym się ono charakteryzuje?
Co to jest syllogomania?
Syllogomania, czyli inaczej patologiczne zbieractwo, jest to zaburzenie psychiczne polegające na nadmiernym nabywaniu i gromadzeniu różnego rodzaju przedmiotów, które przez innych są postrzegane jako bezużyteczne lub bezwartościowe. Osoby cierpiące na patologiczne zbieractwo mają problem z dzieleniem się posiadanymi rzeczami, a także z wyrzucaniem ich, bez względu na ich aktualną wartość (przeważnie są to przedmioty zupełnie bezwartościowe, jak np. ulotki). Syllogomania w Amerykańskiej Klasyfikacji Zaburzeń Psychicznych DSM-V stanowi odrębną diagnozę.
Częstość występowania syllogomanii w populacji światowej szacowana jest na 2-6%. Zaburzenie to z podobną częstością dotyczy mężczyzn i kobiet, a jego początek zwykle ma miejsce już w młodości. Wraz z wiekiem objawy zbieractwa nasilają się i stają się coraz bardziej dokuczliwe.
Objawy syllogomanii
Podstawowym objawem syllogomanii jest nadmierne gromadzenie przedmiotów, których składowanie w domu prowadzi do utrudnienia podstawowych czynności życiowych, takich jak przemieszczanie się, sprzątanie, higiena, a nawet sen. Do najczęściej gromadzonych artykułów należą darmowe próbki, gazetki reklamowe, ulotki, puszki oraz zepsute sprzęty, wyrzucone przez innych ludzi. Początkowo mogą być to także kupowane w dużych ilościach książki, ubrania lub narzędzia, ale wraz ze zmniejszaniem się możliwości finansowych chorego, profil gromadzonych artykułów zmienia się. Bardzo rzadko zdarza się, że gromadzone przedmioty pochodzą również z kradzieży. Typową cechą syllogomanii jest fakt, że chory ma trudności w pozbywaniu się zgromadzonych przedmiotów, niezależnie od ich rzeczywistej wartości. Przykładowo, tak samo trudno jest mu się rozstać z telewizorem, jak z dołączonymi do czasopisma próbkami kosmetyków.
Początkowo gromadzenie dużej ilości zbędnych przedmiotów przez chorego nie wzbudza podejrzenia najbliższych – sądzą, że szybko się tym znudzi lub dojdzie do wniosku, że większość z tych rzeczy nigdy się nie przyda i postanowi się ich pozbyć. W przypadku syllogomanii tak się jednak nie dzieje – pacjent zaczyna znosić do domu coraz większe ilości bezużytecznych przedmiotów, co początkowo powoduje irytację ze strony rodziny, a w późniejszym okresie prowadzi do konfliktów i opuszczenia przez najbliższych. Gromadzone artykuły drastycznie ograniczają przestrzeń życiową pacjenta – ma on utrudniony dostęp do podstawowych sprzętów, takich jak toaleta, lodówka czy kuchenka, przez co praktycznie przestaje z nich korzystać. Prowadzi to do tego, że zaniedbuje on własną higienę, sprzątanie oraz gotowanie.Trudności w prowadzeniu napraw i konserwacji, wynikające z zastawienia całego mieszkania stertami przedmiotów, mogą skutkować odłączeniem gazu lub elektryczności. Zaniedbania te powodują problemy ze zdrowiem i negatywnie wpływają na życie zawodowe pacjenta – często traci on pracę, przez co ma więcej na czasu na poszukiwanie nowych “zbiorów” i zaczyna gromadzić jeszcze więcej przedmiotów niż dotychczas.
Znoszenie do domu ogromnych ilości bezużytecznych przedmiotów nie uchodzi uwadze otoczenia – zbieractwo staje się przyczyną konfliktów z sąsiadami, którym często przeszkadza nieprzyjemny zapach dochodzący z mieszkania “zbieracza”. Składają oni skargi na chorego do administracji budynku lub do lokalnych władz, co w części przypadków skutkuje procedurą eksmisji.
Syllogomania wpływa na każdy aspekt funkcjonowania chorego – przez to zaburzenie tracą oni rodzinę, pracę, a nawet przysłowiowy “dach nad głową”. Patologiczne zbieractwo prowadzi do upośledzenia społecznego i zawodowego funkcjonowania pacjenta oraz skrajnego obniżenia jakości jego życia.
Przyczyny syllogomanii
Przyczyny występowania patologicznego zbieractwa mogą być różnorodne, a w wielu przypadkach nie udaje się jednoznacznie ustalić podłoża tego zaburzenia u danego pacjenta. Rozwój syllogomanii może wynikać z:
- otępienia lub innego rodzaju uszkodzenia mózgu np. w wyniku urazu, zwłaszcza w obszarze płatów czołowych mózgu. W takim przypadku patologiczne zbieractwo może wynikać z braku umiejętności określania wartości rzeczy oraz niezrozumienia skutków swojego postępowania przez pacjenta;
- zaburzeń osobowości, takich jak osobowość anankastyczna oraz osobowość lękliwa;
- osobistych doświadczeń życiowych – u części pacjentów, patologiczne zbieractwo może rozwinąć się jako “mechanizm obronny”, czyli sposób radzenia sobie z trudnymi przeżyciami np. śmiercią bliskiej osoby lub chorobą;
Ponadto u ponad połowy osób cierpiących na syllogomanię współwystępuje depresja lub zaburzenia lękowe.
*płaty czołowe – część mózgu odpowiedzialna za kontrolę tzw. wyższych czynności psychicznych, do których zaliczamy myślenie abstrakcyjne, planowanie, rozumienie i przewidywanie konsekwencji własnych działań, analizę i kontrolę stanów emocjonalnych oraz podejmowanie decyzji.
*osobowość anankastyczna – zaburzenie osobowości charakteryzujące się perfekcjonizmem, przesadną dbałością o porządek i nadmierną kontrolą w kontaktach międzyludzkich.
Rozpoznanie syllogomanii
Diagnozowaniem i leczeniem syllogomanii zajmują się psychiatrzy. Rozpoznanie patologicznego zbieractwa można postawić w oparciu o następujące kryteria:
- trudności w pozbywaniu się lub dzieleniu posiadanymi rzeczami, bez względu na ich wartość materialną. Chory odczuwa silną potrzebę zatrzymania przedmiotów, a próby pozbycia się ich są dla niego źródłem cierpienia;
- niemożność pozbywania się zgromadzonych rzeczy skutkuje akumulacją dużej liczby przedmiotów – zajmują one tak dużą przestrzeń, że
normalne użytkowanie domu staje się praktycznie niemożliwe; - objawy powodują znaczne cierpienie u pacjenta oraz upośledzenie społecznych i zawodowych aspektów jego funkcjonowania;
- objawy zbieractwa nie wynikają bezpośrednio z symptomów innych zaburzeń psychicznych np. urojeń towarzyszących schizofrenii lub zaburzeń poznawczych w otępieniu.
Pewną diagnozę syllogomanii można postawić na podstawie spełnienia przez pacjenta wszystkich powyższych kryteriów.
Zapamiętaj: Patologiczne zbieractwo prowadzi do upośledzenia społecznego i zawodowego funkcjonowania pacjenta oraz skrajnego obniżenia jakości jego życia.
Leczenie syllogomanii
Chorzy najczęściej zgłaszają się do lekarza z powodu zaburzeń towarzyszących syllogomanii, takich jak depresja i zaburzenia lękowe, a problem patologicznego zbieractwa nie jest przez z nich z reguły zgłaszany. W innych przypadkach, to rodzina chorego nakłania go do poszukiwania specjalistycznej pomocy, gdyż zbieractwo bardzo negatywnie wpływa także na ich codzienne życie.
Leczenie syllogomanii jest procesem trudnym i długotrwałym, gdyż jego podstawą jest uświadomienie pacjentowi, że nadmierne gromadzenie przedmiotów świadczy o istniejącym zaburzeniu psychicznym. Chorzy bardzo często mają ograniczony wgląd we własny stan – pomimo obiektywnych dowodów, że jest przeciwnie, osoba z syllogomanią jest przekonana, że prezentowane przez nią zachowania (gromadzenie bezużytecznych rzeczy, trudności z pozbywaniem się ich) nie stanowią żadnego problemu. Z tego względu, podstawę terapii syllogomanii stanowi psychoterapia w połączeniu z leczeniem farmakologicznym. Celem psychoterapii jest uświadomienie pacjentowi, że nadmierne gromadzenie przedmiotów jest istotnym problemem, który bardzo negatywnie wpływa na jakość jego życia i relacje z otoczeniem. Pacjent analizuje wspólnie z terapeutą, co mogło u niego wpłynąć na rozwój patologicznego zbieractwa oraz modyfikuje swój sposób myślenia i dotychczasowe przekonania. W przypadku syllogomanii psychoterapia jest procesem wieloetapowym, nierzadko trwającym nawet kilka lat.
Czy wiesz że: odmianą syllogomanii jest patologiczne zbieractwo zwierząt, polegające na trzymaniu w domu dużej liczby różnego rodzaju zwierząt (najczęściej psów lub kotów), bez zapewnienia im odpowiedniego wyżywienia i opieki weterynaryjnej, co prowadzi do chorób oraz śmierci czworonogów?
Ze względu na częste współwystępowanie depresji i zaburzeń lękowych u pacjentów z syllogomanią, w leczeniu farmakologicznym tego zaburzenia najczęściej wykorzystywane są leki z grupy inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI) o działaniu przeciwdepresyjnym i przeciwlękowym. Syllogomania, czyli patologiczne zbieractwo, to zaburzenie charakteryzujące się uporczywym gromadzeniem ogromnej liczby przedmiotów (zwykle bezużytecznych) oraz trudnościami w pozbywaniu się ich. “Zbiory” stopniowo wypełniają przestrzeń życiową pacjenta, uniemożliwiając mu korzystanie z większości pomieszczeń mieszkalnych. Zaburzenie to prowadzi do niekorzystnych następstw emocjonalnych, finansowych, społecznych i prawnych zarówno dla samego chorego, jak i dla jego najbliższych. Syllogomania nie powinna być społecznie postrzegana jako “dziwactwo” czy też nietypowe hobby, lecz jako zaburzenie psychiczne, prowadzące do głębokiego upośledzenia funkcjonowania chorego, które należy diagnozować i leczyć na jak najwcześniejszym etapie.