Opuszczając Polskę i udając się do krajów bardziej egzotycznych, zawsze narażeni jesteśmy na kontakt z chorobami, które nie występują w naszym klimacie, a które mogą mieć niekorzystny wpływ na nasze zdrowie, a czasem także stanowić zagrożenie dla życia. Rzetelne przygotowanie do wyjazdu oraz znajomość chorób, z jakimi możemy się zetknąć, a także podjęcie odpowiedniej profilaktyki jest kluczowe, jeżeli chcemy, by nasz wyjazd był bezpieczny i udany.
Czym jest gorączka muchy piaskowej?
Gorączka muchy piaskowej jest zakaźną, wirusową chorobą. Wywołuje ją wirus z rodziny Bunyaviridae (z rodzaju Phlebovirus). Znane są 4 typy wirusa – neapolitański i sycylijski (najczęściej spotykane) oraz toskański i cypryjski. Przebieg choroby jest jednak praktycznie taki sam, niezależnie od tego, z którym typem mamy do czynienia. Wirusy przenoszone są przez owady – muchówki z rodzaju Phlebotomus (zwane muchami piaskowymi), nie ma więc możliwości zarażenia się bezpośrednio od chorej osoby.
Występowanie gorączki muchy piaskowej
Gorączka muchy piaskowej występuje głównie na półkuli wschodniej, w rejonach tzw. gorącej strefy klimatycznej. Obejmuje ona przede wszystkim Afrykę Północną, południe Europy, wschodnią część basenu Morza Śródziemnego, Bałkany oraz takie kraje jak Indie, Irak, Iran, Afganistan, czy Pakistan. Muchy piaskowe giną w temperaturze poniżej 10-15 stopni Celsjusza, stąd choroba nie jest spotykana w miejscach o niższej średniej temperaturze.
Objawy gorączki muchy piaskowej
Gorączka muchy piaskowej wylęga się dość szybko – od 2-3 dni do tygodnia. Objawami tej choroby są: nagła gorączka, która zazwyczaj sięga ok. 40 stopni, silny ból głowy – zwłaszcza w okolicy czoła i gałek ocznych, objawy grypopodobne (a więc bóle stawów i mięśni, osłabienie, dreszcze), zaparcia lub biegunki, może też pojawić się zapalenie spojówek.
Czy wiesz że: ruch powietrza (np. włączony w pokoju wentylator) pomaga nie tylko lepiej znieść gorącą temperaturę krajów tropikalnych, ale stanowi też skuteczną ochronę przed owadami, które mogą roznosić choroby?
Objawy zwykle utrzymują się nie dłużej niż 3-4 dni, stąd choroba bywa również nazywana gorączką trzydniową. Choroba zazwyczaj dobrze rokuje, mogą jednak pojawić się jej odległe następstwa (takie jak utrzymujący się miesiącami ból głowy) lub powikłania, np. aseptyczne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, ciężkie zapalenie mózgu i opon mózgowych (czasem obejmujące także nerwy czaszkowe), pogorszenie pracy nerek, hepatomegalia (powiększenie rozmiaru wątroby), czy obniżenie krzepliwości krwi, które może prowadzić do krwotoków.
Przyczyny gorączki muchy piaskowej
Przyczyną gorączki muchy piaskowej jest przeniesienie wirusa od osoby chorej, poprzez wektor, którym są muchówki. Wirus namnażając się w organizmie powoduje wystąpienie reakcji zapalnej (celem walki z infekcją), co skutkuje wystąpieniem opisanych wcześniej objawów. W zależności od ogólnej kondycji organizmu, typu wirusa i jego działania w organizmie, mogą wystąpić komplikacje i odległe powikłania. Najbardziej narażone na zachorowanie są osoby, które nie przestrzegają zasad profilaktyki i narażają się na ukłucia muchówek.
Leczenie gorączki muchy piaskowej
Na gorączkę muchy piaskowej nie istnieje leczenie przyczynowe (czyli takie, które usuwa zasadniczą przyczynę choroby). Jedynym dostępnym leczeniem jest objawowe, polegające na zwalczaniu dolegliwości, które wystąpiły w przebiegu choroby. Stosuje się leki przeciwgorączkowe, przeciwbólowe, a także odpowiednie kroplówki. Ponieważ nie istnieje szczepionka przeciw gorączce muchy piaskowej ani leki, które można przyjmować w ramach profilaktyki, ważną rolę odgrywa zapobieganie wystąpieniu choroby, a więc unikanie ukłucia przez owady.
Profilaktyka gorączki muchy piaskowej
Skuteczne w celach profilaktycznych z pewnością okażą się repelenty, czyli specjalne spreje, które mają na celu odstraszenie owadów, a także moskitiery – siatki, które ochronią nas przed bezpośrednim kontaktem z owadem (np. podczas snu).
Zapamiętaj: Gorączka muchy piaskowej jest zakaźną, wirusową chorobą. Wywołuje ją wirus z rodziny Bunyaviridae (z rodzaju Phlebovirus).
Ważne jest także noszenie odpowiedniej odzieży, z długim rękawem i długimi nogawkami. Dobrym zwyczajem jest też unikanie przebywania na dworze pomiędzy zmierzchem, a świtem, gdyż właśnie wtedy owady są najbardziej aktywne i istnieje największe ryzyko ukłucia. Nie chodzi oczywiście o to, by w największy upał ubierać na siebie kilka warstw odzieży lub nigdy nie przekroczyć progu domu po zachodzie słońca – wszystko należy robić z umiarem, mając jednak na uwadze przede wszystkim własne bezpieczeństwo.
Pośród wielu chorób występujących poza granicami Polski są takie, które zazwyczaj nie są groźne, ale też takie, które mogą poważnie wpłynąć na nasze zdrowie lub zagrażać życiu. Żadnej z chorób nie należy ignorować i zawsze należy stosować się do zasad profilaktyki i higieny. Wielu chorobom i dolegliwościom można łatwo zapobiec. Warto zawczasu odpowiednio przygotować się na czekające nas wyzwania (nie tylko zdrowotne) i koniecznie skorzystać z porady lekarza medycyny podróży, który najlepiej doradzi nam środki ostrożności i profilaktyki. Nasze zdrowie i bezpieczeństwo podczas wyjazdów zagranicznych zależy przede wszystkim od naszego postępowania, warto więc poświęcić nieco czasu na jak najlepsze zadbanie o siebie, aby podróż była udana i odbyła się bez przykrych następstw.