Co to jest analiza pierwiastkowa włosa? Kto i kiedy wykonuje to badanie?

Badania włosów pod kątem ich składu mineralnego, zaczęły być popularne już w latach 80-tych ubiegłego wieku, ale to dziś przeżywają prawdziwy rozkwit. W internecie, na każdym kroku możemy spotkać się z reklamami polecającymi wykonanie analizy pierwiastkowej włosa jako badania niezwykle wszechstronnego i wiarygodnego – rzekomo pozwala ono na ocenę stanu odżywienia, odporności organizmu, tempa przemiany materii, prędkości starzenia się czy stopnia akumulacji metali ciężkich w organizmie. W niektórych źródłach możemy przeczytać, że analiza ta umożliwia identyfikację chorób, na jakie cierpi pacjent. Czy to kontrowersyjne badanie rzeczywiście jest tak nowatorskie oraz czy warto je wykonywać?

Co to jest analiza pierwiastkowa włosa?

Analiza pierwiastkowa włosa (APW) jest to test laboratoryjny określający ilość pierwiastków we włosach badanego. Zwolennicy tej metody uważają, że zawartość mikroelementów we włosach odzwierciedla ich stężenie w organizmie. Celem badania jest określenie, czy pacjent posiada niedobór lub nadmiar jakiś pierwiastków oraz czy w jego organizmie dochodzi do akumulacji szkodliwych związków- metali ciężkich oraz toksyn. Zazwyczaj laboratoria oferujące tę analizę proponują badanie stężenia 29 pierwiastków, w tym 5 pierwiastków toksycznych – arsenu, rtęci, glinu, ołowiu i kadmu. Zaletą tej metody jest to, że jest ona nieinwazyjna i bezbolesna – nie wymaga pobrania krwi, a jedynie obcięcia włosów.

Jak wygląda badanie pierwiastkowe włosa?

Newsletter Medovita - przydatne informacje, dostęp do nowych e-booków przed premierą.
Zapisuję się

Pacjent sam przygotowuje próbkę włosów do badania, które następnie przesyła w specjalnym zestawie do analizy do odpowiedniego laboratorium. Pobranie próbki polega na obcięciu jałowymi (odkażonymi) nożyczkami włosów z tyłu głowy, tuż przy skórze, najlepiej z kilku miejsc. Najważniejsze jest pierwsze 3-4 cm włosa począwszy od jego nasady, ponieważ końcówki włosów często są połamane, zniszczone i nie nadają się do analizy. Do przeprowadzenia badania potrzebne jest dostarczenie 300-400 mg włosów (odpowiada to objętości około jednej łyżki stołowej). Włosy przesyłane do analizy nie powinny być poddawane żadnym zabiegom fryzjerskim, takim jak farbowanie, trwała ondulacja czy keratynowe prostowanie. Według laboratoriów może to wpłynąć na zafałszowanie wyniku. W dniu pobrania próbek, nie należy stosować żadnych produktów do pielęgnacji lub stylizacji włosów, dozwolone jest jedynie umycie włosów delikatnym, ziołowym szamponem naturalnym. W laboratorium włosy badane są metodą chromatografii lub absorpcyjnej spektrometrii atomowej. Techniki te umożliwiają oznaczenie ilości pierwiastków we włosach oraz ustalenie procentowego składu mieszaniny związków zawartych w dostarczonej próbce.

Kiedy wykonać badanie pierwiastkowe włosa?

Z medycznego punktu widzenia odpowiedź na to pytanie jest prosta – nigdy. Analiza pierwiastkowa włosa nie jest badaniem wiarygodnym, a na fakt ten wpływa wiele czynników. Po pierwsze, nie istnieją ustalone odgórnie normy zawartości poszczególnych składników mineralnych we włosach, a każde laboratorium ustala własne wartości uznawane za prawidłowe. Oczywistym staje się fakt, że obiektywna ocena, czy występuje nadmiar lub niedobór któregoś z pierwiastków jest niemożliwa, skoro nieznany jest prawidłowy zakres ich stężeń. Rozbieżność wyników uzyskanych z różnych ośrodków analitycznych uniemożliwia obiektywne porównanie wyników badań różnych pacjentów. Firmy oferujące tę usługę nie są w żaden sposób zobligowane do standaryzowania swoich metod. Według jednego laboratorium, wyniki pacjenta mogą być prawidłowe, podczas gdy w innym stwierdzony byłby już niedobór lub nadmiar danego pierwiastka. Na podstawie takiego wyniku, lekarz nie jest w stanie określić, czy pacjent wymaga leczenia, czy nie.

Zapamiętaj: Analiza pierwiastkowa włosa (APW) jest to test laboratoryjny określający ilość pierwiastków we włosach badanego. Zwolennicy tej metody uważają, że zawartość mikroelementów we włosach odzwierciedla ich stężenie w organizmie.

Kolejnym mitem jest stwierdzenie, że na podstawie analizy pierwiastkowej włosa można określić zawartość różnych składników mineralnych w organizmie, ponieważ zawartość tych pierwiastków we włosach w żaden sposób nie koreluje z ich stężeniem w ustroju. Skład mineralny włosów zależy od wielu czynników – pierwiastki obecne we włosach częściowo przenikają z krwi zawartej w naczyniach uchodzących do brodawki włosa, ale także ze środowiska zewnętrznego. Włos ma na swojej powierzchni łuski, szczeliny, przez które mogą dostawać się do jego wnętrza różne związki z powietrza, wody, czy stosowanych kosmetyków. Jeżeli włos jest zniszczony, to przenikanie substancji z zewnątrz jest jeszcze większe. Przyrządy oceniające stan pierwiastkowy włosa nie są w stanie odróżnić, czy oznaczane składniki mineralne pochodzą z krwi i odzwierciedlają ich stężenie w ustroju, czy dostały się do włosa z otoczenia. Dowodzi to bezsprzecznie braku celowości wykonywania analizy pierwiastkowej włosa, ponieważ wynik takiego badania nie stanowi dla lekarza wskazania do wdrażania działań terapeutycznych, takich jak suplementacja czy dieta.

Włosy rosnące na naszej głowie znajdują się na różnym etapie cyklu rozwojowego. Wyróżniamy 3 takie etapy:

  • anagen – aktywna faza wzrostu włosa, trwa od 2 do 6 lat. W tej fazie komórki mieszka włosowego przechodzą intensywne podziały, aby wyprodukować nowy włos. Znajduje się w niej około 90% włosów;
  • katagen – faza przejściowa (zanikania), zatrzymanie procesów rozrodczych włosa. Trwa od około 2 do 3 tygodni i znajduje się w niej około 3% włosów;
  • telogen – faza spoczynku, włos powoli obumiera i staje się całkowicie zrogowaciały. Włosy znajdujące się w tej fazie wypadają. Stanowią one około 10% wszystkich włosów na skórze głowy. Faza telogenu trwa 2-4 miesięcy.

Znajomość tych faz jest ważna, aby zrozumieć, że analiza pierwiastkowa włosa nie jest badaniem obiektywnym dla każdego pacjenta, bowiem w zależności od fazy wzrostu przyswajanie składników mineralnych przez włos zachodzi w różny sposób. W fazie intensywnego wzrostu do włosa dostaje się najwięcej związków mineralnych, natomiast podczas katagenu, a zwłaszcza telogenu, włosy nie są już w takim samym stopniu zaopatrywane w składniki odżywcze jak w anagenie. Pacjenci cierpiący na łysienie androgenowe, podczas którego znacznie zwiększa się ilość włosów będących w fazie telogenu (wypadających), a zmniejsza tych będących w fazie wzrostu, znacznie gorzej przyswajają składniki mineralne z krwi do włosa. Mają oni mniejszą zawartość składników mineralnych oznaczanych we włosach, co jednak nie oznacza, że mają jakiekolwiek niedobory w organizmie. Pokazuje to, jak niemiarodajnym badaniem jest analiza pierwiastkowa włosa.

Laboratoria oferujące wykonanie analizy pierwiastkowej proponują oznaczenie ponad 20 różnych pierwiastków, a wśród nich takich jak kadm, bor, srebro, nikiel. Zastanawiający jest fakt, że dokładna rola wyżej wymienionych substancji w organizmie człowieka nie została jeszcze dokładnie określona, a tym bardziej nie są znane normy ich stężeń. Dowodzi to, że oznaczanie ich nie przynosi żadnych korzyści dla pacjenta.

Warto wspomnieć, że analiza pierwiastkowa włosa nie należy do najtańszych badań – za jej wykonanie pacjent musi zapłacić około 300 złotych. Jeszcze droższa jest suplementacja wdrożona na podstawie wyników takiej analizy. Co ważniejsze, bywa ona niebezpieczna dla zdrowia pacjenta, zwłaszcza jeśli zostanie mu zaproponowane stosowanie kilkunastu różnych preparatów jednocześnie, co nierzadko się zdarza. Za taką kwotę, rozsądniejszym postępowaniem byłoby wykonanie podstawowych badań laboratoryjnych z krwi, a także badania moczu. Pozwoli to zaoszczędzić pacjentowi sporą sumę, a wyniki tych badań będą wiarygodne i mogą być podstawą do wdrożenia właściwego postępowania terapeutycznego przez lekarza.

Kto wykonuje badanie pierwiastkowe włosa?

Podmiotów oferujących wykonywanie analizy pierwiastkowej włosa jest coraz więcej – bez trudu możemy znaleźć ogłoszenia wykonujących to badanie trychologów, chemików, dietetyków, a nawet naturoterapeutów.

Czy wiesz że: na zawartość poszczególnych związków mineralnych we włosach wpływa także melanina - pigment, odpowiadający m.in. za karnację, barwę tęczówek oczu i włosów? Osoby z ciemnymi włosami, mające więcej melaniny, posiadają nieco inne stężenia poszczególnych pierwiastków, niż osoby o jasnych włosach.

Nie są to jednak osoby odpowiednio wykwalifikowane i kompetentne do podpisywania się pod wynikiem takiego badania. Jedynie badanie, które zostałoby przeprowadzone w referencyjnym laboratorium przez diagnostę laboratoryjnego, a jego wynik zostałby zinterpretowany przez lekarza, mogłoby zostać uznane za prawidłowo wykonane. Test ten nie jest jednak rekomendowany przez lekarzy jako badanie diagnostyczne, a jego wynik nie stanowi wskazań do suplementacji, czy tym bardziej diagnozowania na jego podstawie chorób u pacjenta.

Analiza pierwiastkowa włosa polega na oznaczaniu ilości poszczególnych związków mineralnych w strukturach włosa. Według aktualnej wiedzy medycznej nie warto jej wykonywać, gdyż jest to badanie niewiarygodne – stężenia substancji mineralnych we włosach nie odzwierciedlają ich zawartości w organizmie człowieka. Nie istnieją ujednolicone normy stężeń poszczególnych pierwiastków we włosach, przez co niemożliwe jest porównywanie wyników badań wykonanych w różnych laboratoriach. Na stężenie pierwiastków we włosach wpływa nie tylko ich ilość docierająca do brodawki włosa wraz z krwią, ale pochodzą one także ze środowiska zewnętrznego- powietrza, wody, stosowanych kosmetyków. Test ten nie może zastępować tradycyjnych badań laboratoryjnych, a jego wynik nie jest diagnostyczny i nie stanowi podstawy do wdrożenia suplementacji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *