Spis treści
Koenzym Q10 to związek znany już od 1957 roku, często występuje w kosmetykach. Uwielbiany przez kobiety, nie bez przyczyny określany jest również mianem eliksiru młodości. Czy możemy go znaleźć również w żywności? Jeśli tak to, czy warto się nim zainteresować? I czy ma inne, oprócz “odmładzających” właściwości?
Co to jest koenzym Q10?
Koenzym Q10 jest organicznym związkiem chemicznym z grupy chinonów. Dokładniej ubichinon. Występuje w mitochondriach zarówno komórek zwierzęcych, jak i roślinnych. Bierze udział w podstawowych przemianach metabolicznych niezbędnych dla życia każdej komórki.
Czy wiesz że: najwyższe stężenie koenzymu Q10 występuje pomiędzy 19 a 21 rokiem życia, później jego stężenie maleje? Po 40-stce niedobory mogą sięgać już 80%.
Umożliwia przez to wykorzystanie energii, która jest zmagazynowana w ATP, czyli wysokoenergetycznych związkach fosforowych. Budową przypomina witaminę E i K, dlatego kiedyś myślano, że jest właśnie witaminą. Najwięcej jest go w sercu, tutaj koenzym Q jest magazynowany. Dla nas jest ważny również w mechanizmach antyoksydacyjnych, czyli chroniących przed działaniem wolnych rodników. Wolne rodniki mają działanie prozapalne i działają na niekorzyść w procesie starzenia – mogą znacznie go przyspieszyć. Koenzym Q10 “odwraca” to działanie, stąd nazwa – eliksir młodości. Osoby młode i zdrowe mają wystarczającą syntezę ubichinonu – zmniejsza się ona wraz z wiekiem.
Właściwości koenzymu Q10

Oprócz znanych właściwości “odmładzających” koenzym ten ma również wiele innych zalet:
- wpływa na wydolność fizyczną i zapobiega niedotlenieniu w czasie intensywnego wysiłku;
- reguluje prawidłową pracę serca;
- może wspomóc utrzymanie prawidłowego ciśnienia krwi;
- dba o prawidłową kondycję tętnic;
- wspomaga regenerację wątroby;
- wspomaga odporność, zwłaszcza u osób starszych;
- zmniejsza krwawienie i obrzęk dziąseł i może być stosowany wspomagająco w chorobach przyzębia np.paradontozie;
- zapobiega starzeniu się skóry i powstawaniu zmarszczek;
- poprawia przemianę materii;
- może wspomóc leczenie pacjentów z niewydolnością serca – niskie stężenie koenzymu Q10 w surowicy wiąże się z gorszym rokowaniem.
Gdzie występuje koenzym Q10?
Koenzym Q10 znajdziemy głównie w produktach zwierzęcych. Szczególnie dużo jest go w podrobach i mięsie, a także w rybach morskich.
Zapamiętaj: Koenzym Q10 wspiera pracę serca i obniża poziom złego cholesterolu.
Niewielkiej ilości znajdują się w owocach, warzywach i orzechach. Związek ten jest rozpuszczalny w tłuszczach, dlatego najlepiej przyswaja się z tłustych mięs i ryb. Do warzyw konieczny jest dodatek np. masła czy oleju. Związek ten możemy również suplementować i tutaj również najlepiej sprawdzą się preparaty z olejem.
Zawartość koenzymu Q10 w wybranych produktach (na 100g):
- serce wołowe 1, 2 -2 mg
- sardynki 0,6 mg
- makrele 0,4 mg
- śledzie 0,27 mg
- soja 0,3 mg
- pistacje 0,2 mg
- migdały 0,19 mg
- szpinak 0,1 mg
- orzechy ziemne 0,4
- oleje roślinne 1,9
- brokuły 0,8
Z żywnością dostarczamy średnio tylko 3-5 mg koenzymu dziennie. Na zawartość związku w produktach ma wpływ również sposób przyrządzania (obróbka cieplna, konserwowanie), a także niewłaściwe przechowywanie. Stracie może ulec wtedy od 15 do 40% ubichinonu. U osób zdrowych zalecane spożycie koenzymu Q10 wynosi 30 -100 mg. Dlatego w niektórych przypadkach spożycie z dietą będzie niemożliwe i wskazana będzie suplementacja.
Najlepiej przyswajalny koenzym Q10

Jak zostało już wspomniane koenzym Q10 będzie najlepiej przyswajany w towarzystwie tłuszczu. Liczy się także pochodzenie tego związku, według badań najlepiej przyswajalnym będzie koenzym pozyskiwany w procesie fermentacji drożdży. Zazwyczaj w suplementacji stosuje się dawkę 50 mg.
Badanie poziomu koenzymu Q10
Aby sprawdzić poziom koenzymu Q10 w organizmie można wykonać test diagnostyczny. Wykonuje się go z krwi lub moczu. Jest to jednak badanie dosyć drogie (ok 160 zł). Często wykonuje się je również w pakiecie badań, dla osób, które cierpią na nadmiar stresu czy dla sportowców. Kiedy warto je wykonać?
- Kiedy jesteśmy przewlekle narażeni na stres;
- U sportowców i osób intensywnie ćwiczących (którzy w wyniku stresu oksydacyjnego jakim jest wysiłek również mogą mieć niedobory);
- U osób przyjmujących statyny (leki obniżające poziom cholesterolu), gdyż ich przyjmowanie może powodować nawet 50% spadek poziomu koenzymu Q10.
Długotrwały niedobór ubichinonu może powodować przewlekłe zmęczenie, spadek odporności i siły fizycznej, a także zmniejszoną wydolność serca.
Koenzym Q10 a ciąża
Ciąża i karmienie piersią jest jednym z przeciwwskazań do suplementacji koenzymu Q10. Bezpiecznie można jednak spożywać produkty w których jest naturalny ubichinon. Zwiększone spożycie i suplementacja będzie jednak wskazana w okresie planowania ciąży. Koenzym Q10 jest związkiem który może w pozytywny sposób wpłynąć na płodność. Ubichinon pełni ważną rolę w naszym organizmie, dlatego warto dbać o jego prawidłowy poziom. Niedobory można próbować uzupełniać dietą lub stosować odpowiednią suplementację.
Należy pamiętać, że koenzym Q10 to nie tylko “eliksir młodości”, ale gwarancja zdrowia całego organizmu.