W XXI wieku nie jesteśmy w stanie uchronić się przed wpływem nowoczesnych technologii na każdy aspekt naszego życia. Mają one za zadanie ułatwić nam codzienne obowiązki, przyspieszyć wykonywanie różnych czynności, czy po prostu umilić czas i zapewnić rozrywkę. Jednym z gadżetów elektronicznych, bez którego nie wyobrażamy sobie współczesnej codzienności jest z pewnością telefon komórkowy. W 1973 został wprowadzony na rynek pierwszy model telefonu komórkowego, a dziś możemy za jego pośrednictwem nie tylko rozmawiać z osobą z drugiego końca świata, lecz także płacić za zakupy, podglądać życie celebrytów na portalach społecznościowych czy oglądać filmy. Z pewnością telefony komórkowe zapewniają nam bardzo dużą wygodę, jednak czy jesteśmy świadomi zagrożeń z nimi związanych ? Jednym z takich zagrożeń jest nomofobia – jak się ona objawia oraz na czym polega jej leczenie?
Co to jest nomofobia?
Nomofobia jest to irracjonalny lęk przed brakiem dostępu do telefonu komórkowego. Termin ten pochodzi z języka angielskiego, gdzie zaburzenie to określane jest mianem “no mobile phone phobia”. Jest to stosunkowo nowy rodzaj fobii, zaliczany według klasyfikacji zaburzeń psychicznych Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego DSM-IV do fobii specyficznych, do których należą także np. klaustrofobia czy arachnofobia. Pomimo, że literatura wspomina o nomofobii od niedawna, to jest już ona określana mianem ogromnego problemu zdrowia publicznego, związanego z rozwojem zaburzeń osobowości oraz problemów psychicznych, edukacyjnych i społecznych na bardzo szeroką skalę. Badania wykazują, że rozwojem nomofobii najbardziej zagrożone są ludzie młodzi, a także dzieci, którym rodzice pozwalają coraz częściej korzystać bez nadzoru z różnego rodzaju urządzeń elektronicznych. Dzieci i nastolatkowie dostrzegają jedynie pozytywne, “rozrywkowe” aspekty korzystania z telefonu, nie są natomiast świadomi zagrożeń z tego płynących. Szacuje się, że ponad połowa osób cierpiących na nomofobię nigdy nie wyłącza swojego telefonu komórkowego.
Nomofobia – objawy
Dominującym objawem u pacjenta cierpiącego na nomofobię jest lęk – obawia się on, że jeśli nie będzie przez cały czas korzystał z telefonu, ominą go ważne wydarzenia lub straci kontakt z bliskimi. Objawami charakterystycznymi dla nomofobii są:
- uczucie napięcia i dyskomfortu psychicznego, gdy telefon jest wyłączony;
- nerwowość, gdy nie ma się pod ręką telefonu;
- obsesyjne poszukiwanie zasięgu sieci lub Wi-Fi, jeśli chwilowo utraci się łączność;
- pilna potrzeba sprawdzenia, czy nie przyszły nowe wiadomości;
- strach przed utratą łączności z rodziną i przyjaciółmi;
- obawa przed tym, że nie będzie się na bieżąco z portalami społecznościowymi i informacyjnymi;
- obawa o to, że brak smartfona pod ręką spowoduje, że ktoś ważny będzie chciał się z nami skontaktować i nie uda mu się;
- popadanie w panikę, gdy nie możemy znaleźć telefonu np. w torebce lub kieszeni;
- zabieranie telefonu ze sobą wszędzie – do toalety, pod prysznic czy aby wyrzucić śmieci;
- obsesyjny lęk przed rozładowaniem się telefonu i ciągłe sprawdzanie stanu baterii;
- brak dostępu do smartfona powoduje, że chory nie wie co ze sobą zrobić.
Poza wyżej opisanymi objawami natury psychicznej, u chorych na nomofobię mogą występować także dokuczliwe symptomy somatyczne (fizyczne), pod postacią:
- uczucia kołatania w klatce piersiowej;
- trudności w oddychaniu;
- przyspieszonej akcji serca;
- nadmiernego pocenia się;
- drżenia kończyn;
- bólu i zawrotów głowy;
- nudności i wymiotów;
- trudności w zasypianiu.
Te objawy w największym nasileniu występują podczas tzw. ataków paniki, czyli nagłych napadów bardzo silnego lęku, podczas których chorzy odczuwają paraliżujący strach przed śmiercią – czują, że stracili panowanie nad sobą i swoim ciałem. Symptomy te powinny utrzymywać się nieprzerwanie przez ostatnie 6 miesięcy, aby móc postawić diagnozę nomofobii.
Zapamiętaj: Nomofobia jest to irracjonalny lęk przed brakiem dostępu do telefonu komórkowego.
Aby złagodzić ciągłe napięcie psychiczne, pacjenci z nomofobią niemal cały dzień spędzają z telefonem w ręku. Wpływa to na ich życie społeczne oraz zawodowe – zamiast spotkać się osobiście, wybierają portale społecznościowe, a ich pracodawcy bardzo nieprzychylnie patrzą na ciągłe korzystanie ze smartfona. Chorzy są mniej wydajnymi pracownikami, nie wywiązują się ze swoich obowiązków, co często skutkuje zwolnieniem z pracy. Nomofobia, choć z pozoru wydaje się błahym problemem, wpływa na każdy aspekt ich życia i utrudnia codziennie funkcjonowanie, co jest typowe dla wszystkich rodzajów fobii.
Zjawiskiem ściśle związanym z nomofobią jest tzw. FOMO – Fear Of Missing Out, czyli “strach przed pominięciem”. Chory obawia się, że z powodu niekorzystania z telefonu w danej chwili, omijają go ważne wydarzenia i czuje smutek wynikający z niewykorzystywania wszystkich dostępnych możliwości.
Nomofobia – przyczyny
Nomofobia uważana jest za nowy rodzaj fobii, wynikający po części z bardzo gwałtownego rozwoju nowych technologii i troski o to, co może się stać, jeśli nagle zostaniemy pozbawieni dostępu do potrzebnych informacji. Jedna z teorii powstawania nomofobii mówi, że poprzez nadmierne poleganie na urządzeniach elektronicznych staliśmy się mniej samodzielni i słabiej wierzymy we własne możliwości, wszystko potrzebujemy sprawdzić w sieci i to najlepiej natychmiast. Szybkie tempo życia i media narzucają nam natychmiastowe reagowanie i bycie cały czas na bieżąco z tym, co dzieje się w świecie wirtualnym. Nie każda osoba jest jednak w takim samym stopniu narażona na rozwinięcie objawów nomofobii. Do czynników szczególnie predysponujących do wystąpienia tego zaburzenia należą:
- młody wiek;
- negatywne doświadczenia w przeszłości związane z telefonem np. zgubienie go i tym samym utrata ważnych wiadomości, zdjęć i kontaktów;
- występowanie w rodzinie zaburzeń psychicznych, zwłaszcza różnych rodzajów fobii;
- samotność i lęk przed izolacją – jeśli telefon jest dla danej osoby jedyną formą kontaktu z ważnymi dla niego osobami, to oczywistym jest, że jego utrata spowodowałaby jeszcze większą samotność;
- niska samoocena – dla osób z niskim poczuciem własnej wartości telefon jest często jedyną możliwością dowartościowania się np. poprzez umieszczenie na portalu społecznościowym zdjęcia i zdobycie wielu “like’ów”;
- występowanie u chorego innych zaburzeń psychicznych, takich jak np. fobia społeczna lub zaburzenia lękowe – stany te dodatkowo predysponują do rozwoju nomofobii.
Nomofobia – diagnostyka
Bardzo ciężko jest zróżnicować, czy pacjent rozwija objawy nomofobii z powodu uzależnienia od telefonu komórkowego, czy może obawa przed niemożnością skorzystania z telefonu jest pierwotną przyczyną rozwoju zaburzeń lękowych u danego chorego. Pomocne w procesie diagnostycznym może być zastosowanie kwestionariusza Nomophobia Questionnaire (NMP-Q). Zawiera on 20 twierdzeń dotyczących relacji z telefonem, do których pacjent musi się ustosunkować. Za każdą odpowiedź można otrzymać od 1 punktu (całkowicie nie zgadzam się z danym twierdzeniem) do 7 punktów (całkowicie zgadzam się). Najniższy możliwy do uzyskania wynik wynosi 20 punktów,a najwyższy 140.
Przykładowe twierdzenia zawarte w kwestionariuszu:
- Kiedy nie mam przy sobie telefonu, czuję się nerwowy, ponieważ nie mogę otrzymywać wiadomości i odbierać połączeń;
- Niemożność sprawdzenia wiadomości (pogody, wydarzeń) w telefonie sprawia, że staję się poirytowany;
- Kiedy nie używam telefonu przez chwilę, czuję nieodpartą potrzebę sprawdzenia, co nowego dzieje się na świecie;
- Możliwość rozładowania się telefonu, gdy jestem poza domem, napawa mnie lękiem.
Uzyskanie w wyżej wymienionym kwestionariuszu:
- poniżej 20 punktów wyklucza obecność nomofobii u danego pacjenta;
- wynik pomiędzy 21 a 59 punktów wskazuje na łagodną nomofobię;
- wynik pomiędzy 60 a 99 punktów – umiarkowany stopień nomofobii;
- wynik powyżej 100 punktów wskazuje na bardzo silny lęk przed brakiem dostępu do telefonu komórkowego i zaawansowaną nomofobię
Psychiatra analizuje wynik uzyskany przez pacjenta i konfrontuje go z całościowym obrazem chorobowym, co umożliwia mu postawienie diagnozy nomofobii. Złożoność zaburzenia jakim jest nomofobia jest bardzo trudna do zrozumienia dla pacjenta, członków jego rodziny, ale także lekarza, ponieważ nomofobia ma dużo objawów wspólnych z innymi zaburzeniami psychicznymi. Dlatego też nomofobia powinna być diagnozą z wykluczenia- stawianą dopiero wtedy, gdy wykluczone zostały inne, częstsze przyczyny występujących objawów np. fobia społeczna.
Nomofobia – leczenie
Obecnie możliwości leczenia nomofobii są bardzo ograniczone, gdyż jest to zjawisko stosunkowo nowe. Cały czas trwają badania, mające na celu opracować skuteczny model terapii tego rodzaju zaburzeń, jednak takie metody, jak psychoterapia poznawczo-behawioralna w połączeniu z interwencjami farmakologicznymi (lekami o działaniu przeciwdepresyjnym i przeciwlękowym), dają obiecujące wyniki. Psychoterapia wydaje się być szczególnie skuteczna w przypadku nomofobii, gdyż podczas sesji terapeutycznych pacjent wzmacnia swoje poczucie autonomii- niezależności od urządzeń elektronicznych. Na nowo odzyskuje wiarę we własne możliwości, przestając całkowicie polegać na technologii.
Czy wiesz że: badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wykazały, że 53% Brytyjczyków odczuwa niepokój i lęk, gdy wyczerpie im się bateria w telefonie, stracą zasięg lub zapomną wziąć go ze sobą z domu?
W przypadku nomofobii niezwykle istotna jest profilaktyka, lecz aby jej przeciwdziałać, należy być świadomym zagrożeń płynących ze zbyt częstego korzystania z telefonu komórkowego. Nauczyciele powinni edukować na ten temat od najmłodszych lat, tak aby dzieci były świadome także negatywnych stron korzystania z elektroniki. Rolą rodziców jest motywowanie dzieci do spędzania czasu na świeżym powietrzu, z rówieśnikami, a także ścisłe nadzorowanie czasu spędzanego na korzystaniu z urządzeń elektronicznych, w tym telefonu. Takie postępowanie pozwoli zapobiec rozwojowi nawyku sięgania po telefon kilkadziesiąt razy dziennie i być może uchroni dziecko przed rozwojem nomofobii w przyszłości.
Korzystając ze zdobyczy nowoczesnej techniki musimy pamiętać, aby nie ulec “paradoksowi technologii”, która z jednej strony daje nam dużą wolność, pozwala poszerzać horyzonty, nawiązywać znajomości i zdobywać wiedzę, a z drugiej strony niepostrzeżenie zniewala swoich użytkowników, “odcinając” ich niejako od świata zewnętrznego i zamykając w wirtualnej rzeczywistości. Powinniśmy starać się być bardziej obecni w realnym świecie, podtrzymując kontakty twarzą w twarz i ograniczając czas spędzany na bezmyślnym “scrollowaniu” smartfona. Nie jesteśmy w stanie całkowicie ignorować rozwoju technologii, lecz starajmy się, aby telefon komórkowy i inne gadżety nie miały nad nami kontroli – będziemy wtedy zdrowsi, zarówno fizycznie, jak i psychicznie.